Dni Dyera w Newcastle policzone...?
» 17 sierpnia 2004, 13:19 - Autor:
Spooky - źródło: wlasne
Kieron Dyer, pomocnik reprezentacji Anglii i Newcastle United, już wkrótce może pożegnać się ze swoim obecnym klubem. Kroplą, która przelała czarę odejścia Dyera z drużyny może być kłótnia jaka miała miejsce między Anglikiem, a trenerem zespołu Srok, sir Bobbym Robsonem.
Dyer wściekł się, gdy został poproszony od trenera o grę na prawym skrzydle lini pomocy, i w konsekwencji nawet nie wyszedł w podstawowym składzie Newcastle na sobotnie stracie z ekipą Middlesbrough.
25-letni gracz uważa, że występy na prawym skrzydle w klubie nie pozwolą mu zagwarantować sobie miejsca w kadrze narodowej, w której na prawej flance rządzi niepodzielnie David Beckham.
Dyer chciałby walczyć o rolę środkowego pomocnika w kadrze Albionu, po tym jak odszedł z niej Paul Scholes. W klubie jednak występy na środku pomocy mogą być niezwykle trudne, gdyż Robson chętniej widzi tam Lee Bowyera, Nicky'ego Butta czy Jermaine Jenasa.
Były gracz Ipswich zareagował bardzo nerwowo, podczas gdy Alan Shearer schodząc z boiska chciał przekazać mu opaskę kapitana. 25-letni Dyer odmówił. Wydaje się więc, że wykorzystywana przez sir Bobby'ego Robsona uniwersalność Dyera może doprowadzić go do opuszczenia Newcastle.
Zarząd Srok jest gotowy wysłuchać wszystkich ofert dotyczących kupna Anglika. Cena za jaką jego sprzedaż byłaby możliwa wynosi zaledwie 8 milionów funtów.
Kandydatów do zakupu Dyera jest kilku. Przede wszystkim, Manchester United. Ekipa sir Alexa Fergusona już jakiś czas temu była zainteresowana Dyerem. Czy jednak tym razem będzie podobnie ? Fergie przecież zapowiadał, że nie zamierza dokonywać nowych transferów tego lata.
Chelsea raczej nie zakupi Dyera, gdyż Jose Mourinho zakończył kompletowanie składu, a do Liverpoolu ma na dniach dołączyć Xabi Alonso.
Jedynym poważnym konkurentem MU wydaje się być Arsenal Londyn, lecz drużyna mistrzów Anglii niechętnie zapatruje się na dodatkowe koszty. Czy zatem za jakiś czas Dyera zobaczymy w barwach United ?
Możliwe jest także, że konflikt między Dyerem, a sir Bobbym Robsonem zostanie szybko zażegnany. Historia pokazuje, że odejście z klubu jest w takim przypadku ostatecznością. Podobnie mówiło się o Franku Lampardzie z Chelsea, Stevenie Gerrardzie z Liverpoolu i innych graczach, którzy także mieli problemy emocjonalne. Jak dotąd jednak wszyscy nadal pozostają wierni barwom klubowym. Może z Dyerem będzie podobnie ?
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.