Ferguson rozżalony po derbach

Arbiter główny odesłał piłkarza United do szatni po tym jak ten z impetem zaatakował Andy’ego Cole’a. Powtórki wykazały jednak, że Ronaldo nawet nie dotknął byłego napastnika Czerwonych Diabłów.

„Decyzja sędziego odnośnie czerwonej kartki powinna być rozpatrzona jeszcze raz. Ronaldo nie dotknął zawodnika, nie był nawet bliski sfaulowania go” – powiedział rozżalony Sir Alex Ferguson w wypowiedzi dla MUTV.

„Myślę, że Cristiano jest naprawdę zawiedziony. Sędzia ani razu nie odgwizdał przewinienia po faulu na nim. Został on potraktowany brutalnie przy linii bocznej boiska. Najbardziej frustrujące jest to, że sędzia nie zagwizdał.”

Debiutant Patrice Evra zagrał dzisiaj zaledwie 45 minut. Po przerwie został zmieniony przez Alana Smitha. Sir Alex przyznał, że zmiana nie była podyktowana słabą dyspozycją Francuza.

„Przy wyniku 2-0 chcieliśmy mieć pewność, że nie stracimy kolejnych goli. Myślę, że John O’Shea ma większe doświadczenie niż Patrice w spotkaniach derbowych. Było to zatem zagranie nieco ryzykowne.”

„To dlatego wystawiłem Mikaela Silvestera, francuskiego zawodnika, który miał pomóc Patrice. Wykonał swoją pracę dobrze i nie można na niego narzekać. Nie uważam, żeby był za cokolwiek odpowiedzialny. Nie zmienia to jednak faktu, że obrona była dzisiaj mizerna.”

Fergie przyznał, że wygrana lokalnego rywala była zasłużona. Manchester City dobrą postawą przerwał passę 11 spotkań bez porażki w wykonaniu Czerwonych Diabłów. Teraz United czeka mecz z Burton Albion.

„Jesteśmy w dobrej formie, ale nie zagraliśmy wystarczająco dobrze w pierwszej połowie. Oddawaliśmy zbyt łatwo piłkę i ostatni kwadrans nie był najlepszy. Z dośrodkowaniami w pole karne powinniśmy byli sobie poradzić łatwo” – zakończył Fergie.