W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były menadżer Derby County, Steve McClaren, skomplementował znajdującego się w doskonałej formie Jessego Lingarda.
» Jesse Lingard w sezonie 2017/2018 ma na swoim koncie już dziesięć goli
Wychowanek Manchesteru United wpisał się na listę strzelców w poniedziałkowym starciu z Evertonem, pieczętując wyjazdowe zwycięstwo swojego zespołu.
- Kiedy byłem w Derby County, Jesse dołączył do nas na zasadzie wypożyczenia tuż po kontuzji. Przyszedł do klubu, żeby odbudować swoją formę i odzyskać rytm meczowy - wspomina McClaren.
- Już wtedy widać było jego potencjał, który teraz jest realizowany. Jesse jest inny, to unikalny piłkarz. Cały czas jest nakierowany na ofensywę, zarówno z piłką, jak i bez niej.
- Stanowi ogromne zagrożenie dla rywali i prawdopodobnie biega szybciej z piłką przy nodze. Umie minąć przeciwnika, zdobyć bramkę i zanotować asystę - dodał angielski szkoleniowiec.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (23)
Erazm: No Mbappe się chowa przy Lingardzie, prawdziwy unikat i objawienie tego sezonu, złoty chłopak i renomowany killer, kiedy ma piłkę przy nodze, to wiadomo, że zaraz ukaże rywala srodze.
DevoMartinez: Ciekawe czy ten Mbappe zostawialby tyle serducha na boisku, umiejetnosci i skille to nie wszystklo co pokazal juz i DiMaria i Mhitarian u nas. Teoretycznie pilkarz eo klase lepsi od tego wysmiewanego przez Cb Linagrda.
bucior907: "Ciekawe kwestią jest to, czy ów Mbappe zostawiałby na boisku tyle serca dla MU, co Lingard. Umiejętności nie są wszystkim w piłce nożnej, udowodnili to już Di Maria i Mkhitaryan grając w Manchesterze. Teoretycznie piłkarze ci, są o klasę lepsi od (wyśmiewanego przez Ciebie) Lingarda"
To tak z grubsza chyba o to chodziło.
UrbannLegend: Kolejny przypadek po Fellainim czy Youngu, gdy zawodnika ciśnie się i wyśmiewa tak, o - dal zasady. Jak na razie Lingard zamyka japy wszystkim turbośmieszkom z DP i bardzo dobrze, trzymam za niego kciuki.
motos8: Może po prostu tak trzeba. Odkąd im się ciśnie to mają za punkt honoru udowodnić kibicom, że się mylą. Traktują to jako coś osobistego, wtedy przychodzą wyniki i każdy na tym korzysta. Odkąd kibice dokręcili śrubę Fellainiemu tak zaczął biegać i zostawiać serce. Nie sądzę by działa mu się krzywda. Chyba nikt nie wysyła listów z pogróżkami?
motos8: A co Ty myslisz, że tylko tu na devilpage jakaś grupka stulejarzy się uwzięła na nich uwzięła a na wyspach są szanowani? Lingard po bramce z Evertonem uciszał palcem pewnie ludzi na devilpage, co?
EricKing: Na ilość minut na boisku w klubie ma chyba najlepsze - bramka co 130minut, asysta co 230. Lukaku ma bramkę co 180minut, martial też co 130 jak lingard, jednak sterling ma co 107, aguero co 111, austin co 100, a salah i kane prawie co 90minut. Jednak na pewno pod tym względem lingard jest w czołówce PL.
EricKing: popatrz na pozycje na jakiej gra Lingard. niby pomocnik, ale przy kontrach czy pressingu jest na szpicy, w ataku pozycyjnym zmienia się ze skrzydłowymi, jak lukaku zwykle jest odgrywającym to lingard z automatu zajmuje jego miejsce. Messi też nie jest typowym napastnikiem, ale brał bym go pod uwagę gdyby grał w PL.
salah tez nie gra na szpicy tylko na boku. w 4-2-3-1 jest skrzydłowym (firmino gra na szpicy), a w 4-3-3 jest bocznym napastnikiem.
gervasio2: Przez wiele osób na tej stronie krytykowany(co jeszcze nie raz sie zdarzy) jednak potrafi strzelać w ważnych meczach a także jest zaangażowany w grę.Może nigdy nie będzie wybitnym piłkarzem ale ma to coś.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
