Mourinho: Niektóre kluby są uprzywilejowane

Manchester United w grudniu rozegra dziewięć spotkań. W najbliższych 14 dniach zawodników Mourinho czeka aż pięć meczów.

Świąteczno-noworoczny maraton zaczyna się sobotnim meczem z Leicester City (20:45). 26 grudnia Manchester United podejmie na własnym stadionie Burnley (16:00). Później drużynę czekają spotkania z Southampton (30 grudnia, 18:30), Evertonem (1 stycznia, 18:30) i mecz w Pucharze Anglii z Derby (5 stycznia, 21:00).

Inaczej ma się sprawa np. z terminarzem Arsenalu. Kanonierzy w piątek zagrali z Liverpoolem (3:3), a kolejny raz na boisko wybiegną dopiero 28 grudnia. Choć Jose Mourinho nie narzeka na terminarz, to uważa, że niektóre kluby są „uprzywilejowane”.

– Nie jesteśmy jedyni. Są inne zespoły, które są w takiej samej sytuacji jak my. Leicester City to jedna z tych drużyn – mówi Jose Mourinho.

– Zrobiliśmy obiektywny przegląd tego tematu i jest duża różnica, naprawdę duża różnica, pomiędzy niektórymi klubami, a innymi zespołami. Niektóre są naprawdę uprzywilejowane, a jest też grupa, która może czuć się pokrzywdzona takimi decyzjami. Jest też grupa, która jest pośrodku i właśnie tam chciałbym być. Wiedziałem, że nie nigdy nie będę w tej najlepszej grupie, ale fajnie byłoby być w środku. Nie chodzi tylko o mój skład, ale o każdy skład.

Mourinho zapytany o to, czy uważa, że terminarz Manchesteru United został celowo ułożony w taki sposób, odpowiedział: – To dobre pytanie. Chcecie, abym został ukarany, tak?

Portugalczyk dodał także, że Manchester United do ostatniej kolejki będzie walczył o jak najlepszą pozycję w Premier League: – Jesteśmy w wyścigu, który kończy się dla nas w maju, kiedy zagramy na Old Trafford z Watford. Kiedy rozegramy tamto spotkanie, to będzie to koniec sezonu. Później będziemy grać w finale FA Cup? Wtedy będziemy mieć jeszcze jedno spotkanie. Jeśli będziemy w finale Ligi Mistrzów, to mamy kolejny mecz. Jeśli tak nie będzie, to koniec sezonu. Ale do ostatniego spotkania mamy pracę do wykonania.