W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 19 grudnia 2017, 16:44 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Lee Johnson, menadżer Bristol City, zamierza po meczu z Manchesterem United zaprosić Jose Mourinho na lampkę wina.
» Lee Johnson nie może doczekać się spotkania z Manchesterem United
– Jose Mourinho to klasa światowa i ktoś, komu uważnie się przyglądałem. Zamówiłem bardzo drogą butelkę wina. Musiałem rozbić świnkę skarbonkę mojej córki, więc będę naprawdę rozczarowany, jeśli Mourinho przynajmniej go nie spróbuje! Musi być nalewane w specjalny sposób, jest takie dobre – mówi Johnson.
– Patrzę na takich menadżerów jak Mourinho, Pep Guardiola, czy angielscy menadżerowie jak Eddie Howe i Sean Dyche. Moją ambicją i ambicją tego klubu jest to, aby rywalizować z takimi menadżerami regularnie.
Johnson pytany o środowe spotkanie odpowiada: – To fantastyczne spotkanie. Kiedy Manchester United przyjeżdża do miasta, to zawsze pojawia się przeczucie wielkiego spotkania. Ten klub nie miał takiego meczu od dawna. Prawdopodobnie od czasu słynnego meczu z Liverpoolem z 1994 roku.
– Piłkarze muszą czuć, że ktoś z nich może zostać bohaterem w tym spotkaniu. Szanujemy to, że Manchester United będzie miał jedenastkę światowej klasy, bez względu na to, kogo wystawią – podsumowuje menadżer Bristol City.
Sancho: Dla normalnego menedżera to mega wydarzenie a 3/4 devilpage chciałoby go ukrzyżowac. Pieprzyć styl, ważne 3 pkty, chcecie go to kibicujcie kapiszonom albo city
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.