Diabelred: Van Persie nie tyle spuscil z tonu co po protu wrocilo jego przeklenstwo z Arsenalu, czyli kontuzje. W sezonie 12/13 zagral we wszystkich ligowych meczach, a dla porownania z powodu kontuzji w sezonie 13/14 opuscil az 15 spotkan, gdzie i tak jak na tak czeste urazy i przerwy mial nie najgorsze liczby. Holender wyraznie spuscil z tonu sezon pozniej podobnie jak i Anglik.
,,Tam gwarantowali mu podobne uposażenie z grą o najwyższe cele."
Ale u nas mial to samo(wtedy raczej nikt nie przypuszczal, ze Moyes bedzie az takim niewypalem) z ta roznica, ze odchodzac od nas do rywala w walce o majstra stracilby status legendy. Jak dla mnie zwyczajnie mu sie to nie oplacalo, bo u nas wygral juz wszystkie najwazniejsze trofea, a i tygodniowke mialby w najgorszym wypadku na tym samym poziomie co w Chelsea. Co innego gdyby byl na miejscu takiego van Persiego, ktory w Arsenalu wygral tylko FA Cup wtedy transfer do klubu, gdzie mialby szanse wygrac jakis wazny puchar(LM, liga) bylby calkiem realny. Warto tez wspomniec o fakcie, ze teraz mozemy sobie tylko gdybac co by bylo gdyby SAF jednak zostal gdzie jak pamietamy, gdy jeszcze nic nie wskazywalo na to, ze Szkot przejdzie na emeryture, to Rooney zlozyl transfer request. Pytanie czy to byla tylko gra o lepszy kontrakt, czy Anglik faktycznie by odszedl gdyby SAF jednak zostal...