W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 17 grudnia 2017, 19:05 - Autor: Rio5fan - źródło: BT Sport
Drużyna West Bromwich Albion nie zdołała zdobyć nawet jednego punktu w niedzielnym spotkaniu z Manchesterem United na The Hawthorns.
» Alan Pardew mógł odczuwać niedosyt po niedzielnym spotkaniu West Bromwich Albion z Manchesterem United
Do siatki Davida de Gei trafił Gareth Barry, lecz na kolejne trafienia gospodarzom zabrakło już czasu.
- Zespół, który wybrałem, nie był odpowiedni. Powinienem był wystawić więcej świeżych zawodników. Piłkarze świetnie spisali się w meczu z Liverpoolem, więc chciałem pokazać, że w nich wierzę. Potrzeba było jednak dwóch czy trzech zmian - przyznał Pardew.
- Wyglądaliśmy na zmęczonych i nie potrafiliśmy agresywnie doskoczyć do piłki. W drugiej połowie wszystko wyglądało dużo lepiej. Gramy u siebie z Manchesterem United, a tak naprawdę nie poderwaliśmy naszych kibiców. Fani, dość słusznie, byli dziś bardzo cicho. To nasza wina. Graliśmy na własnym terenie i powinniśmy stworzyć więcej ekscytujących momentów.
- Musimy podejmować więcej ryzyka. Brakowało nam energii i jak wcześniej powiedziałem, po części jest to moja wina. Wydawało mi się, że należał nam się rzut karny. W końcu strzeliliśmy jednak gola i daliśmy kibicom powód do radości. Później mieliśmy parę okazji, lecz zabrakło nam jakości. Dzisiejszy mecz był dla nas lekcją - zakończył angielski szkoleniowiec.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (30)
thelead: A ja się zastanawiam co ten Krychowiak miałby tam zrobić? Nie od dziś wiadomo że jakimś kreatorem gry nie jest więc w ofensywie drużyny nie pociągnie. W defensywie kolei nie ma nic do powiedzenia jeśli nie działa system. Tymczasem WBA nie ma tożsamości. Ani nie broni, ani nie atakuje. Dla zawodnika o parametrach Krychowiaka to śmierć na boisku.
Klimaa: Najważniejsze to przyznanie się do błędu. Szkoda że kompletnie oddaliśmy inicjatywę rywalowi w drugiej połowie.. Co do karnego to mieliśmy szczęście bo Young przekroczył przepisy.
EmilCioran: Mou nie potrafił się przyznać do błędów nawet wtedy gdy go wyrzucali np z takiej Chelsea. Wtedy też bronił zawodników? Nie sądzę bo w klubie już go nie było. A jak publicznie krytykował swoich piłkarzy to oczywiście po to żeby ich bronić tak? Otóż nie bo to by było bez sensu. Zawsze wszyscy byli winni ale nie on.
Siklen: Dobra, dobra gdyby była to wypowiedź Mourinho to reakcja byłaby mniej więcej taka: "znowu wymówki, zwala na zmęczenie i na brak karnego". To nie o wypowiedzi chodzi tylko o tego kto jest ich autorem.
mateo444:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.12.2017 20:18
Tylko jak na razie jego 1 sezon w MU przyniósł nam 3 trofea, a w tym seoznie jak na razie zajmujemy 2 miejsce w PL i idziemy jak burza w LM ( a tak btw. to w moim nicku nie ma ,,h'')
Devil156PL: Mou wydał więcej kasy ,ale bierz pod uwagę jakie ceny były za Moyesa , a jakie są teraz . Teraz to Benzema jest wyceniany na ok .70 mln , a gra na poziomie polskiej ekstraklasy .
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
