W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Golkiper Manchesteru City, Ederson Moraes, zapowiada, że celem jego zespołu w niedzielnych derbach Manchesteru będzie zgarnięcie trzech punktów.
» Ederson Moraes wyczekuje niedzielnej wizyty Manchesteru City na Old Trafford
The Citizens aktualnie mają osiem punktów przewagi nad Czerwonymi Diabłami w tabeli angielskiej Premier League.
- Zdaję sobie sprawę z rangi tego spotkania. Chcemy utrzymać dystans dzielący nas od bezpośrednich rywali. Niezależnie od wszystkiego, będziemy nadal pracować, zachowamy koncentrację i zagramy o trzy punkty - podkreślił Brazylijczyk.
- Oczywiście, że możemy wygrać. Każdy mecz w tym sezonie rozpoczynaliśmy z myślą o trzech punktach. Mamy świetną passę i postaramy się ją utrzymać.
- Jesteśmy świadomi, że to będzie skomplikowane spotkanie. W końcu to derby. Myślę, że nasza drużyna podejdzie do nich z normalną koncentracją. Będziemy grali swój futbol i spróbujemy wygrać - podsumował Ederson.
Pady: Zgadzam sie Hererra to cien pilkarza z tamtego sezonu, czekalismy az Pogba sie wyleczy udalo sie i tu czerwo, dobrze ze jest Matic no ale sam moze miec problem jutro w srodku pola, Hererra czy Fellaini to nie pilkarze na mistrza kraju, a tacy chcemy byc musimy pomyslec o dobrej zamianie w lecie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
