W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho pochwalił lekarzy Manchesteru United, którzy postawili na nogi Nemanję Maticia przed meczem z Arsenalem (3:1).
» Jose Mourinho cieszy się, że Namanja Matić mógł zagrać w meczu z Arsenalem
Występ serbskiego pomocnika po spotkaniu z Watford (4:2) stał pod znakiem zapytania, bo Matić nabawił się urazu mięśniowego. Jose Mourinho przed spotkaniem oceniał szansę gry swojego zawodnika na 50/50.
– Matić wykonał świetną pracę w ostatnich dniach – mówił po meczu Mourinho.
– Fantastyczne poświęcenie ze strony sztabu medycznego, który pracował z nim i udało nam się przejść ze stanu „być może” na „zagra”. Jego występ stał pod znakiem zapytania, ale udało mu się zagrać 90 minut.
– Największe słowa uznania trzeba jednak skierować do sztabu medycznego Arsenalu, bo Alexandre Lacazette przeszedł z „nie zagra” na „90 minut”. To wspaniałe – skwitował ironicznie Jose Mourinho, odnosząc się do słów Arsene’a Wengera, który przed meczem wykluczał udział Francuza w tym spotkaniu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Devil156PL: Z tym Lacazetem być może to byłoby dobre zagranie ze strony Wengera . Chciał pewnie uśpić czujność Mou , żeby ten zrobił strategię na granie w obronie przeciwko Giroud , a nie przeciwko Lacazette . W ten sposób obrońcy mogliby sie trochę pogubić . Jednak Mou , który ma spore doświadczenie przygotował obronę na taką sytuacje . Spodziewał się ,że Lacazette będzie zdolny do gry i zagra ,udowodnił to grą swoich zawodników i wypowiadając się ironicznie , chcąc podkreślić kłamstwo Wengera .
Wenger dobre zagranie , ale nie z tym trenerem . Szacun dla Mourinho za ,rozpracowanie przeciwnika ''.
Devil156PL:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2017 13:02
Tylko , że Arsenal zagrał piękny ofensywny futbol , świadczy o tym ilość interwencji DDG . Moim zdaniem w ofensywie byli lepsi . Obrońcy u nich słabo zagrali i przez to stracili 3 bramki ,zaś u nas pewna spokojna obrona i niesamowity DDG . Pewnie jakby David nie zagrał na ,aż tak wysokim poziomie to byśmy to przegrali .
Po za tym spójrz na statystyki atak na bramkę i oddanych strzałów, a potem powiedz mi ,że Manchester grał lepiej w ofensywie . Jedynie u nas była lepsza skuteczność ,ale u nich gra ofensywna po mimo tego , że nie skuteczna to lepiej wyglądająca .
rizx: Oczwyiście, że grał lepiej. Gra w ofensywie to przede wszystkim strzelanie bramek, koniec kropka. Pierwsza połowa - 2 celne strzały, 2 gole. Arsenal miał chyba z 10, ale nic z tego nie wyniknęło. Każda nasza akcja (nie było ich zbyt wiele) kończyła się wielkim zagrożeniem pod bramką (sytuacja gdy Lukaku jak pachołek przestawił Koscielnego), bądź golem. Kogo będą obchodziły sytuacje i ładna gra Arsnealu, gdy pod koniec sezonu tych 3 punktów może zabraknąć
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.