W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 18 listopada 2017, 21:15 - Autor: Rio5fan - źródło: BT Sport
Choć podopieczni José Mourinho nie potrafili odnaleźć odpowiedniego rytmu gry w początkowych fragmentach meczu z Newcastle United, to ostatecznie zgarnęli trzy punkty po zwycięstwie 4:1.
» José Mourinho mógł być zadowolony z determinacji, jaką wykazali się jego podopieczni w starciu ze Srokami
Portugalski szkoleniowiec po ostatnim gwizdku Craiga Pawsona mógł skomplementować postawę swojego zespołu.
- Najważniejsze są trzy punkty. Podobała mi się też jakość naszej gry po tym, jak Newcastle strzeliło gola. Zachowaliśmy odpowiednią mentalność i bez paniki dążyliśmy do wyrównania. Do tego miło jest widzieć piłkarzy wracających po kontuzjach. Zwłaszcza w przypadku Zlatana, którego uraz był bardzo dramatyczny - stwierdził Mourinho.
- Na początku naszego sezonu Pogba i Matić byli silnikiem napędzającym cały zespół. Później straciliśmy nieco z tej energii. Mam w drużynie dobrych zawodników, ale o różnych umiejętnościach. Zostawiłem Paulowi swobodę w kwestii czasu spędzonego na boisku. Przy pierwszych oznakach zmęczenia postanowił zejść, co było dobrą decyzją.
- Cieszę się też z trafienia Lukaku. Napastnicy bardzo często opierają swoją pewność siebie na podstawie strzelanych bramek. Jemu ich zabrakło w kilku ostatnich spotkaniach. W pierwszej połowie, przy stanie 0:0, Romelu miał jedną szansę i to prawdopodobnie również siedziało w jego głowie. Bardzo się ucieszyłem z jego gola.
Menadżer Manchesteru United został również zapytany o znaczenie sobotniego zwycięstwa w kontekście walki o mistrzostwo Anglii.
- Podchodzimy do każdej kolejki indywidualnie. Możemy zagrać z Manchesterem City tylko dwukrotnie. Na inne ich mecze nie mamy wpływu. Koncentrujemy się na tym, żeby w swoich spotkaniach spisywać się dobrze - zakończył Portugalczyk.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.