sinedd91: TrampD
pozostawmy to co osiągnął jako piłkarz... bo to ma niewiele wspólnego... rozliczamy dwóch ternerów:
Pep: przejmuje Barcelona... notabene fantastyczną barcelonę z Xavim Iniestą Messim.po Rijkardzie... ale to nie był zły zespół... wręcz przeciwnie... dostawie dosłownie parę cegiełek (np Pique) do tego dramatycznie wybuchają talenty wspomnianej trójki i bach mamy totalną dominację.
następnie przejmuje Bayern. Bawarczycy to zespół kompletny praktycznie nie do zatrzymania ... efekt jest taki, że Guardiola zdobywa mistrzostwa niemiec gdzie jedynym konkurentem jest Borussia ale ten Bayern to zespół ewidentnie słabszy....
po tym pojawia się w City... i zaskoczę Cię może ale City to był zespół również grający fantastycznie i za Pellegriniego... ale to znowu Pep powoli dostawia kilka klockow i w tym sezonie coś się zaczyna dziać... nie mówię, że to zły tener ale wygrywanie z zespołami, które i tak są bardzo mocne to nie sztuka...
Teraz Mou:
przejmuje Porto: 2002 rok tak? no to przez 2 lata wygrywa puchar Uefa i LM ... z porto ...
następnie przejmuje rosnącą w siłę za pieniądze abramovica CFC... CFC totalnie dominuje w lidze ... Rosjanin traci cierpliwosc i zwalnia Mou na poczatku sezonu 07/08 ... przejmuje go Grant, który jest figurantem nie oszukujmy się to zespół Mou...
potem Inter i znowu dominacja w LM
Real w cieniu wielkiej Barcelony - mistrzostwo
znowu CFC mistrz (potem szatnia nie wnikam w powody ale mou wypadl)
I teraz my w 1,5 roku mamy LE dlugo oczekiwany awans do fazy pucharowej LM i 2 miejsce w lidze ....
ofc styl guardioli jest ładniejszy dla oka ... ale nie osiągnął on niewiele ponad tego co można było sądzic.... z kolei Mou w każdym klubie robił ponad przeciętną (z może jednym wyjątkiem)