Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferdinand: Wolałbym grać u Guardioli, niż Mourinho

» 17 listopada 2017, 09:07 - Autor: matheo - źródło: tribalfootball.com
Rio Ferdinand, były znakomity obrońca Manchesteru United, w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że wolałby grać w drużynie Pepa Guardioli, niż zespole Jose Mourinho, jeśli miałby czerpać radość z gry.
Ferdinand: Wolałbym grać u Guardioli, niż Mourinho
» Rio Ferdinand barw Manchesteru United bronił przez 12 lat
Manchester City i Manchester United zajmują obecnie odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w tabeli Premier League. The Citizens mają osiem punktów przewagi nad Czerwonymi Diabłami.

– Jako obrońca wolałbym grać u Jose Mourinho, bo byłbym dobrze chroniony – mówi Rio Ferdinand.

– Jeśli byłbym natomiast w drużynie, aby współpracować z ofensywnymi piłkarzami grającymi przede mną, to byłby to zespół Pepa.

– Jeżeli chodzi o przyjemność gry, to wybieram Guardiolę – dodaje Ferdinand.


TAGI


« Poprzedni news
Manchester United spokojny o przyszłość Mourinho
Następny news »
Man Utd zarobił na sprzedaży Drinkwatera i Keane’a

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


karol100: Guardiola moze za Mourinho notesy nosic, nic wiecej.
» 17 listopada 2017, 16:41 #3
Fugas: Może pod względem stylu gry tak, ale patrząc na trofea to już nie jest tak kolorowo, ja osobiście wolę wygrywać w słabym stylu niż pięknie przegrywać. Dajmy im jeszcze 2 sezony i zobaczymy jak będzie wyglądała ich rywalizacja.
» 17 listopada 2017, 12:32 #2
sinedd91: TrampD
pozostawmy to co osiągnął jako piłkarz... bo to ma niewiele wspólnego... rozliczamy dwóch ternerów:
Pep: przejmuje Barcelona... notabene fantastyczną barcelonę z Xavim Iniestą Messim.po Rijkardzie... ale to nie był zły zespół... wręcz przeciwnie... dostawie dosłownie parę cegiełek (np Pique) do tego dramatycznie wybuchają talenty wspomnianej trójki i bach mamy totalną dominację.
następnie przejmuje Bayern. Bawarczycy to zespół kompletny praktycznie nie do zatrzymania ... efekt jest taki, że Guardiola zdobywa mistrzostwa niemiec gdzie jedynym konkurentem jest Borussia ale ten Bayern to zespół ewidentnie słabszy....
po tym pojawia się w City... i zaskoczę Cię może ale City to był zespół również grający fantastycznie i za Pellegriniego... ale to znowu Pep powoli dostawia kilka klockow i w tym sezonie coś się zaczyna dziać... nie mówię, że to zły tener ale wygrywanie z zespołami, które i tak są bardzo mocne to nie sztuka...
Teraz Mou:
przejmuje Porto: 2002 rok tak? no to przez 2 lata wygrywa puchar Uefa i LM ... z porto ...
następnie przejmuje rosnącą w siłę za pieniądze abramovica CFC... CFC totalnie dominuje w lidze ... Rosjanin traci cierpliwosc i zwalnia Mou na poczatku sezonu 07/08 ... przejmuje go Grant, który jest figurantem nie oszukujmy się to zespół Mou...
potem Inter i znowu dominacja w LM
Real w cieniu wielkiej Barcelony - mistrzostwo
znowu CFC mistrz (potem szatnia nie wnikam w powody ale mou wypadl)
I teraz my w 1,5 roku mamy LE dlugo oczekiwany awans do fazy pucharowej LM i 2 miejsce w lidze ....

ofc styl guardioli jest ładniejszy dla oka ... ale nie osiągnął on niewiele ponad tego co można było sądzic.... z kolei Mou w każdym klubie robił ponad przeciętną (z może jednym wyjątkiem)
» 18 listopada 2017, 01:15 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.