jassaj: no tak, bo jeżeli nie napiszę tego w komentarzu na randomowej z punktu widzenia United stronie, komentarza, który nigdy w życiu nie dojdzie do Millera z tego miejsca to nie jestem kibicem. Możemy zrobić spam "współczuć" ale co to zmienia? Dla atencji można sobie napisać nawet, że tak go kochałem w barwach United, że lecę już do Australii oddać mu swoją trzustkę. Idiotyzm jak nie wiem. Jeszcze jakby to były wiadomości na jego adres czy do klubu, tak żeby miały chociaż cień szansy dostać się i naprawdę chociaż w minimalnym stopniu podnieść faceta na duchu to rozumiem. Piękno 21 wieku, nikt nic nie robi, wszyscy wszędzie piszą wyrazy współczucia i oczekują, że całe zło świata zginie, jeżeli powiemy głośno i wyraźnie jak bardzo się na to nie zgadzamy
Jak ktoś ma ochotę to jedyne co może zrobić dla Liama to pomyśleć chwilę o facecie,tak jak kolega napisał- współczucie ma się wewnątrz, a jak ktoś już naprawdę chce coś zrobić z tą sytuacją i nie odstawiać pajacerki to lepiej poczytać o tej chorobie w necie, zobaczyć skąd, jak, dlaczego się bierze, a już full total zajefajnie jak ktoś połączy fakty i nieszczęscie jednego będzie inspiracją dla niego żeby samemu się przebadać i zmotywować bliskich- tak coś zrobisz- pisząc o modlitwie w komentarzu- nie