W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Owen wyjawił, że trafił do Manchesteru United, bo sir Aleksowi Fergusonowi nie udało się pozyskać Karima Benzemy.
» Michael Owen podpisał kontrakt z Manchesterem United w 2009 roku
Owen został piłkarzem Manchesteru United w lipcu 2009 roku. Były gracz Liverpoolu trafił do ekipy Czerwonych Diabłów na zasadzie wolnego transferu.
– Muszę podziękować Karimowi Benzemie, choć może o tym nie wiedzieć. Nie trafiłbym do Manchesteru United, gdyby nie on – wspomina Owen.
– Myślę, że Manchester United chciał kupić Benzemę, a on wybrał Real Madryt.
– Sir Alex Ferguson powiedział mi: „Chcemy Benzemę, ale jeśli nie przyjdzie, to ty przychodzisz”. Trzymałem więc kciuki a to, żeby trafił do Realu Madryt. Dziękuję mu za to – dodaje były reprezentant Anglii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
lukJakubowski: Owen mimo, ze gral w Live od dziecka, byl fanem United. W koncu spelnil swoje marzenia. Cieszylem sie, gdy do Nas przychodzil. Klasowy gracz.
EmilCioran: A tu mnie zaciekawiłeś. Serio był fanem Czerwonych Diabłów? Czy tylko tak mówił jak przyszedł do nas? Nie słyszałem nigdy że kibicował United.
Extratime: Zdaje mi się, że United wyratowało karierę wybitnego Anglika. Liverpool, po tym jak przytulił walizkę pełną pieniędzy, zupełnie zapomniał o swoim wychowanku. Może nawet miał gdzieś problemy z jakimi wówczas się borykał. Śmiało powiem, że gdyby nie okres w Manchesterze, po dziwnych latach w Newcastle, to Anglicy teraz tak dumnie nie mówiliby o byłym reprezentancie kraju. A tymczasem Michael strzelił dla nas parę ważnych bramek.
EmilCioran: Pamiętam jak do nas przychodził. To była dla mnie spora niespodzianka. W sumie w tamtym okresie przydał się United. Ogólnie świetny napastnik, mimo że do nas przychodził już u schyłku swojej kariery. A to że grał wcześniej w Liverpoolu? No cóż, nikt nie jest idealny.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.