Clough dumny ze swoich podopiecznych

Mały zespół z The Conference sprawił ogromną niespodziankę zatrzymując wielkie gwiazdy Sir Alex'a Ferguson'a. To nie pierwsza taka "wpadka" United w FA Cup, w poprzedniej edycji Czerwone Diabły również zremisowały bezbramkowo z Exeterem. Ojciec trenera Burtonu - Brian Clough nie zdobył w swojej karierze tylko FA Cup. Teraz rodzina ma świadomość, że jest szansa, aby zdobyć brakujące trofeum. Nigel powiedział, że jego gracze zasługują na każdą nagrodę.

"Byliśmy niesamowici. Gracze dali z siebie wszystko, patrząc na nich widziałem jak wielkie ma to znaczenie. Jestem z nich niezmiernie dumny. Po tym meczu gracze widzą szanse w spotkaniu na Old Trafford. Dla klubu byłoby to duże wsparcie finansowe, a dla graczy wieczne miejsce w historii klubu. Oczywście nie będzie to łatwa droga, nie przeciwko United i wszystkim ich piłkarzom. Lecz nigdy się nie spodziewałem, że moglibyśmy cokolwiek zdziałać, a tu proszę."

Kiedy Ferguson nie wystawił Ruud'a van Nistelrooy'a, Rio Ferdinand'a i Gary'ego Neville'a United składało się z siedmiu graczy grających w narodowych reprezentacjach z Wayne'm Rooney'em i Cristiano Ronaldo grających od 58 minuty. "Kiedy na boisko wbiegli Rooney i Ronaldo pomyślałem sobie 'teraz jesteśmy w opałach'. To był moment, kiedy zacząłem się bać o końcowy rezultat" - zakończył Clough.