Pearson: Solskjaer powinien odejść !

Norweski piłkarz United nie wystąpi przez najbliższy sezon prawdopodobnie w ogóle z powodu operacji kolana, która wymusza na nim ciężką rehabilitację. Bardzo trudno będzie mu po tak wielu przejściach wrócić do optymalnej dyspozycji. Dlatego właśnie już teraz powinien powiedzieć 'dziękuję' i zająć się trenerską stroną futbolu.

Pearson, który przeżył identyczny koszmar 20 lat temu powiedział:

"Sytuacja Ole wygląda bardzo podobnie do tej, która spotkała mnie. Ja także miałem ciężką operację, lecz już nigdy nie wróciłem do pełni dyspozycji, nawet wtedy gdy wreszcie wróciłem już na boisko" - powiedział Pearson.

"Ja także rok byłem poza boiskiem, a kiedy wróciłem wcale nie było tak samo. Nigdy nie odzyskałem formy, jaką miałem przed doznaniem urazu."

"Moje problemy zaczęły się kiedy byłem wraz z reprezentacją Anglii w USA. Wróciłem z przedsezonowego treningu i wtedy moje kolano nie wytrzymało. Nigdy tak naprawdę w pełni nie wyzdrowiałem" - mówił.

"Bez względu na to, co Ole postanowi ta kontuzja wcale nie oznacza końca jego piłkarskiej kariery, bowiem prędzej czy póĽniej powróci na boisko, jeżeli będzie tego chciał. Ale dni jego występów na światowym poziomie mogą być już przeszłością."

"To samo dokładnie stało się ze mną. Czułem, że mogę grać w ramach pewnych standardów, ale nie były to standardy, które mogłem zaakceptować" - kontynuował.

"Kiedy grałem w West Hamie zdobyłem tam 3 medale. Po kontuzji nie byłem już do tego zdolny. Moje kolano nigdy nie było już równie silne, więc zdecydowałem odejść. Jeżeli Ole ma wystarczająco dużo pieniędzy, by poradzić sobie bez zarabiania na piłce sugerowałbym mu by poważnie zastanowił się nad chronieniem swojego kolana, a raczej tego, co z niego zostało. Nim będzie za póĽno" - skończył Anglik.

Czyżbyśmy zatem z dnia na dzień obserwowali zmierzch super-rezerwowego Ole Gunnara Solskjaera ? No cóż... Co ma początek, ma też i koniec.