Neville: Rok 2006 będzie lepszy

„Sądzę, że niektórzy cały czas będą nam wypominać jak nieudanie skończył się 2005 rok i, że nie udało nam się zdobyć tego, co chcieliśmy zdobyć. Nie udało nam się zdobyć żadnych pucharów, więc widać, że te lata nie były dla naszego klubu dobre. Wiele negatywnych rzeczy w poprzednim roku słyszano United. Pewne informacje wynikały od nas, ale inne były stworzone przez fanów”.

„Tylko piłkarze są jedynymi osobami, które mogą cokolwiek zmienić. Kiedy wygrywacie to wszystkie inne rzeczy są nieważne i odchodzą w zapomnienie”.

Ostatnio media nie szczędzą na piłkarzy United fali krytyki, ale Anglik stwierdził, że piłkarze muszą sobie jakoś dawać radę z ciążącą presją.

„My nie mówimy, aby nas wychwalano. My po prostu uświadamiamy sobie, że gramy w jednym z najlepszych klubów świata i cały czas musimy sobie radzić z nieprzychylnością ze strony mediów”.

„My nie twierdzimy, że przez te ostatnie dziesięć, piętnaście lat byliśmy dobrze traktowani. Powinno być tak, jak zdarzało się dawniej. Zdaje sobie sprawę z faktu, że moglibyśmy wygrywać mistrza Anglii i inne puchary, ale musicie się pogodzić z faktem, że nie da się wszystkiego wygrywać co sezon”.

„W ubiegłym roku w pełni zasłużyliśmy na zwycięstwo z Arsenalem w finale FA Cup, ale widać było, że to był jeden z nienajlepszych dla nas sezonów”.

Neville o dotychczasowej sytuacji w tabeli Manchesteru United:

„Mamy aż 13 punktów straty do Chelsea, która w tym sezonie ma na swym koncie tylko dwie porażki. Teraz zdecydowanie wyżej podniósł się poziom. Teraz The Blues zdecydowanie przoduje i jest w niebywałej formie. Taka sytuacja daje ludziom powody do krytyki na nas za postawę w Premiership. Mamy porównywalnie tyle samo punktów, co w sezonach w, których dominowaliśmy. Pozostaje nam już tylko skupić się na grze i grać na poziomie Chelsea".

„Postaramy się w 2006 roku dać z siebie wszystko, czyli musimy grać jak najlepiej”. – zakończył Gary Neville.