tomekwietniu: W zeszłym sezonie też było głupie gadanie: 'Pogba daje nam za mało, jest zaciągniętym hamulcem ręcznym'... Ale mam obawy, że znowu się przekonamy jak dużo dla nas znaczy.
Nie oszukujmy się, ale FC Basel to drużyna na poziomie bijących się o utrzymanie ekip w Anglii lub gorzej i przy nich mogliśmy spokojnie sobie rozgrywać piłkę... i biorąc pod uwagę, że Fella i Matić są w dobrej formie, to nie jest to poziom Pogby jeżeli chodzi o rozgrywanie, czy pójście na przebój do przodu, zrobienie przewagi. Jestem bardzo ciekaw naszego środka na mecz z Evertonem, to dziwne uczucie, ale zarazem czuję obawę, jak i jestem spokojny.. Kolejne mecze to Święci, czy Crystal Palace także jakoś spokojniej do nich podchodzę. Natomiast na mecz z Liverpoolem Pogba musi wrócić :)