Jose Mourinho jest zadowolony z decyzji o skróceniu okienka transferowego w Anglii, jednak pod jednym warunkiem - jego klub nie zdecyduje się na sprzedaż któregoś z piłkarzy już po rozpoczęciu sezonu.
» Mourinho nie jest zbyt zadowolony z nowych zasad w przeprowadzaniu transferów w Premier League
Manchester United był jednym z klubów, które głosowały przeciwko zmianom w sposobie przeprowadzania transferów. Nowe zasady oznaczają, iż drużyny będą mogły dokonywać wzmocnień do czwartku tuż przed startem rozgrywek, jednak w przypadku sprzedaży któregoś z zawodników po tym terminie, angielskie zespoły nie będą mogły uzupełnić składu aż do momentu rozpoczęcia styczniowego okienka.
- Moje zdanie na ten temat jest z punktu widzenia trenera, Jose Mourinho, opiekuna Manchesteru United - powiedział Portugalczyk.
- Jeśli skupię się tylko na treningach oczywiście, pierwszego dnia treningów chcę mieć gotowy skład, wszystkich piłkarzy, nie lubię czekać z decyzjami.
Mourinho, który dzisiaj udał się ze składem do Stoke na jutrzejsze spotkanie, rozumie doskonale dlaczego Mark Hughes również powiedział "nie" przedwczesnym zamknięciu okienka.
- Jest również inna perspektywa, w której również mogę uwzględnić siebie, ponieważ nie jestem tylko głównym trenerem drużyny - dodaje Jose.
- Muszę podzielić się problemami z punktu widzenia zarządu, gdyż decyzja nie jest jednolita dla wszystkich w Europie, angielskie kluby stawiane są w niekorzystnym położeniu - jeśli rynek będzie dla nas już zamknięty, a klub zza granicy pozyska piłkarza grającego w Anglii, nie będzie można w żaden sposób odpowiedzieć na ten transfer, jest to element słabości jeśli chodzi o naszą ligę.
Mourinho ma nadzieje, że ten element słabości nie wpłynie na jego drużynę: - Jeśli mówicie o Manchesterze United, mam ogromną nadzieję, że jesteśmy na tyle mocni, aby zamknąć drzwi i powiedzieć, że żadna oferta nie ma dla nas znaczenia.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.