W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Matić był jednym z większych transferowych zaskoczeń w Premier League w letnim okienku transferowym. Serb przeszedł do United z Chelsea i z marszu zaadaptował się do nowego zespołu. Dziennikarze typują transfer pomocnika jako jeden z najlepszych w tym sezonie.
» Serb spokojnie podchodzi do dobrego początku sezonu
- Czy jestem najlepszym transferem sezonu? Zobaczymy. Jest jeszcze za wcześnie, rozegraliśmy dopiero trzy mecze. To prawa, że zaczęliśmy bardzo dobre, od trzech wygranych i bez straty bramki, tak więc bardzo się cieszymy z tego tytułu - komentował Serb.
- Sezon jest jednak bardzo długi i przed nami wiele spotkań. Zobaczymy pod koniec maja gdzie się znajdziemy.
- Mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony z bycia częścią tak wielkiego klubu jak Manchester United - mówił Serb.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
uzil25: Perspektywa pracy z Mourinho gdzie obaj panowie wiedzą co mogą po sobie oczekiwać powinna napędzać Serba. Również mam nadzieję, że zostanie uznany za najlepszy transfer sezonu choć tak jak mówi do tego jeszcze daleka droga, najlepiej razem z Lukaku :)
Osobiście bardzo na niego liczę, mam nadzieję, że będzie tym kim był dla nas Carrick w sezonu 2012/13 a Lukaku wejdzie w buty Robina.
Inna sprawa - doskonałe transfery Mourinho. Kupuje zawodników, którzy profilem i stylem gry pasują do nas i wspaniale uzupełniają braki w kadrze, których teraz coraz mniej.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.