W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 27 sierpnia 2017, 19:49 - Autor: matheo - źródło: MEN
Manchester United w pierwszych trzech meczach nowego sezonu Premier League zaprezentował bardzo ofensywny futbol. Czerwone Diabły wbiły rywalom 10 bramek, nie tracąc przy tym ani jednej. Jose Mourinho przyznaje, że gra jego zespołu nie zawsze będzie wyglądać w ten sposób.
» Jose Mourinho nie zamierza wyciągać daleko idących wniosków po trzech pierwszych meczach nowego sezonu
Mourinho pytany po meczu z Leicester City co sądzi o osobach, które twierdzą, że preferuje defensywny styl gry, odpowiada: - Być może będą tak mówić, bo mój zespół nie traci goli. Być może będą mówić, że gram defensywnie.
- Gramy dobrze. Prawdopodobnie w niektórych spotkaniach, w których nie będziemy grać dobrze, będziemy grać defensywnie. Prawdopodobnie, jeśli w meczach rywal będzie grał lepiej, będziemy musieli być pragmatyczni, realistyczni i bronić.
- W tych pierwszych trzech meczach tego nie potrzebowaliśmy, bo kontrolowaliśmy przebieg spotkań. Nie daję się jednak ponieść emocjom. Trzy mecze, dziewięć punktów oraz 10 bramek to dobra rzecz. Ale to tylko trzy mecze - dodaje Mourinho.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
sinedd91:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.08.2017 02:24
nie jestem pewien czy te Benfica to takie pachoły... może rewelacyjni nie są ... ale rok temu wygrali z borussia u siebie w 1/8... dwa lata temu sprawili problemy bodaj bayernowi ;p
w tych grupach gdzie mieliśmy tę benficę to też różnie bywało :P
CSKA w zeszłym sezonie niby nie wyszła z grupy itp ale jednak jakaś tam walkę nawiązywała i z Monaco i z Tottenhamem.
PS a czego się spodziewasz, że będziemy grać ofensywnie na wyjeździe z ciężkim przeciwnikiem dajmy na to po wygranej u siebie 1:0 :P mówię tu o fazie pucharowej :P
Hoodys:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2017 21:23
Zgadzam się że czasem trzeba zagrać ostrożniej, mniej ofensywnie bo nikt normalny nie wyjedzie pełną parą na kontre LFC albo City. Natomiast jak tylko pomyśle że mielibyśmy zrobić autobus przeciwko tej parodii klubu z Wengerem na czele to mnie mierzi. Przeciwko Arsenalowi powinniśmy zagrać identyczny mecz co Liverpool. Wenger to absolutne 0 taktyczne, on wyszedł na rakiety Kloppa tak samo jak na Stoke i tak samo wyjdzie na nas w którejś tam kolejce i tak samo wyszedłby na finał Galactik Football. Ale mi sie marzy pyknąć armatki z 4-5:0. Bo jesteśmy do tego zdolni
mario93:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2017 20:43
Czasami, a w szczególności w wyjazdowych meczach z topowymi drużynami, remis 0-0 to świetny wynik. Rywal nam nie odskakuje punktowo, a poza tym przykładowo w fazie pucharowej LM taki wynik też jest korzystny. Musimy zrobić Old Trafford twierdzą nie do pobicia, w wyjazdowych meczach wykorzystywać przewagę gdy ją mamy i strzelać, a w trudniejszych spotkaniach (np. gdy mamy gorszy dzień) nie przegrywać. Porażki się zdarzą, wiadomo. Ale unikajmy remisowania tzw. "wygranych meczów" i będzie dobrze.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.