W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Henrich Mychitarian rozpoczął nowy sezon wyśmienicie, zaliczając już 4 asysty w 2 meczach. Ormianin przed sobotnim starciem z Leicester City ma nadzieje, że Manchester United uniknie wpadek na własnym stadionie, tak jak często zdarzało się to w poprzedniej edycji Premier League.
» Henrich Mychitarian celuje w trzecie zwycięstwo z rzędu
- Myślę, że w tym roku odnotujemy znacznie więcej zwycięstw. W ostatnim sezonie zremisowaliśmy zbyt wiele meczów i to był problem. Stwarzaliśmy okazje strzeleckie, ale ich nie wykorzystywaliśmy. Nie wiem czy zabrakło nam szczęścia, czy też całe nasze szczęście skupiło się na Lidze Europy. W tym roku jesteśmy skupieni na poprawie tego aspektu - mówił Mychitarian.
- Mieliśmy bardzo dobry start. Do rozegrania pozostało jednak jeszcze 36 meczów. Każdy mecz to nowy mecz i nie liczy się to, co zrobiliśmy do tej pory.
- Teraz zmierzymy się z Leicester. To nie będzie łatwy mecz. Lisy również dobrze rozpoczęły sezon. Przegrali pierwszy mecz 4:3 z Arsenalem, ale grali niesamowicie. Gra z Leicester zawsze jest ciężka, to bardzo dobra drużyna.
- Ciąży na nas duża odpowiedzialność, ponieważ po 2 kolejkach zajmujemy pierwsze miejsce tabeli. Postaramy się wygrać trzeci mecz i upewnić się, że wszystko pójdzie po naszej myśli - mówił Henrich dla United Review.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
uhahany009: Najważniejsze to utrzymać taką forme do pierwszego meczu z top 6. Musimy sprawić ze rywale będą sie nas bac, a tego brakowało w poprzednich latach. Każda drużyna nawet na Old Trafford jechala po to zeby zdobyc punkty bo widzieli ze United jest do ogrania. W tym sezonie muszą przyjezdzac do nas po to zeby nisko przegrać.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.