W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho jeszcze nie wie, jak długa przerwa w grze czeka Andera Herrerę. Hiszpański rozgrywający Manchesteru United nabawił się urazu w starciu z Realem Madryt (1:1).
» Jose Mourinho zaraz po meczu z Realem Madryt nie wiedział, co dokładnie dolega Anderowi Herrerze
Herrera opuścił boisko zaledwie kilka minut po tym, jak pojawił się na nim w drugiej połowie.
– Musi to być bardzo bolesny uraz, skoro Ander zdecydował się zejść – mówi Jose Mourinho.
– Zawsze powtarzam zawodnikom, aby nie ryzykowali w meczach towarzyskich. Jeśli czujesz, że coś się dzieje, nawet jeżeli to drobny uraz, to zejdź z boiska, bo wynik nie jest istotny. To był bardzo bolesna kontuzja. Siedziałem na przodzie ławki rezerwowych, to był zły kontakt. Być może chodzi o jego żebra, ale tego nie wiem – dodaje Portugalczyk.
BeBaD: Stłuczone żebra bolą w uj, skoro wczoraj musiał zejść to współczuje co musi czuć dzisiaj. Ani to na spokojnie się w łóżku przekręcić nie idzie. Sam tak miałem i czułem przez 2 miechy ;/
trance: Zgadza się, również miałem stłuczenie, po ponad miesiącu poszedłem na rentgen, bo nie dawałem już rady i myślałem, że może to jakieś złamanie. Zdjęcie nic nie wykazało i po około 2 miesiącach ból ustąpił. Nie życzę nikomu takiej kontuzji.
BeBaD: Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
joker20: zeby nie bylo jak w 1 sezonie za LvG gdzie mial zlamane zebra!
Moze kupia Verrattiego za 60-70 mln bo warto a u nas nie ma kto grac chyba ze Mou woli grac w pomocy klatrusem co nie potrafi strzelic z 4 metrow
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.