W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Uraz kostki Matteo Darmiana, którego zawodnik nabawił w meczu z Realem Salt Lake (2:1) nie okazał się poważny. Włoski obrońca trenował następnego dnia z Manchesterem United na obiektach UCLA.
» Matteo Darmian we wtorek trenował normalnie z Manchesterem United
Jose Mourinho tuż po spotkaniu mówił, że uraz Darmiana nie jest poważny. I rzeczywiście tak było – następnego dnia Włoch trenował normalnie z Czerwonymi Diabłami. Matteo będzie mógł więc wziąć udział w najbliższym meczu z Manchesterem City.
– Każdy mecz, który rozgrywamy, chcemy wygrywać. Najbliższe spotkanie to derby, a nie mecz towarzyski. Będziemy więc chcieli wygrać – zapewnia Darmian.
– Gra z takimi zespołami w okresie przygotowawczym jest zawsze dobra.
Darmian pytany o swoje wrażenia związane z grą na dużej wysokości w Salt Lake City (stadion leży na wysokości 1371 metrów nad poziomem morza), odpowiada: – Było trochę ciężko. To było trudne spotkanie, ale wygraliśmy i to się liczy. Musimy kontynuować naszą ciężką pracę. Treningi są trudne, ale to dobre przygotowania do nowego sezonu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
szymc11: Juve.chciało.Darmiana.. Szkoda..
My zamiast Perisicia moglibyśmy sprzedać Darmiana kupić Jose Gaia z Valencji. Gościu jest równie ofensywnie usposobiony jak Sandro. Więc do 352 by.się.nadal. A w razie.kontuzji.i niepewnej.formy Shawa też.byłby.młody zmiennik.
18mln.to.promocja.
Renato.Sanchez.za.48 to.przy.cenie.Perisicia.też.promocja. Zamiast Fellainiego i starzejacego się Carricka, byśmy mieli.opcje.na lata. Hererra mlodszy tez.nie będzie.
Matic może bardziej.ograny.od.R.S. ale.trzeba myśleć.perspektywicznie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.