Fergie nie patrzy na Chelsea

Szkot rozpaczliwie czekał na potknięcie "The Blues" podczas ostatniego meczu z Arsenalem, ale się rozczarował ponieważ to ekipa Jose Mourinho wyszła z tego pojedynku zwycięsko.

Po tym meczu okazało się, że United musi zdobyć w swoich trzech meczach po świętach, aż dziewięć punktów, ale "czerwone diabły" wygrały sześć z ostatnich siedmiu spotkań.

Ferguson wie, że jego klub usamodzielnił się na drugim miejscu i ma nadzieję na mistrzostwo Premiership, więc liczy nie tylko na United, ale i na Chelsea.

"Ludzie mówią, że wyścig po tytuł jest przesądzony, ale opierają się oni głównie na grze Chelsea."

W tym sezonie w lidze, Chelsea nie wygrała tylko dwóch spotkań - jedno właśnie przeciwko Manchesterowi, więc wiadomo, że wydarcie pierwszej pozycji od "The Blues" będzie trudne. Dlatego Fergie postanowił ignorować Chelsea i skupić się wyłącznie na grze swojego zespołu.

"W tym momencie nie patrzę na wyniki Chelsea. Oglądałem ostatnio ich mecz z Arsenalem mając nadzieje, że coś się wydarzy, ale niestety tak nie było. Wszystko co możemy teraz zrobić to kontynuowanie naszej pracy." - powiedział Fergie.