Mourinho liczy na "niesamowite" derby w USA

Derbowe starcie poza Wielką Brytanią miało odbyć się w 2016 roku w Pekinie, ale wówczas spotkanie zostało odwołane ze względu na obfite opady deszczu.

– Tego lata nie ma mistrzostw Europy i mistrzostw świata, więc myślę, że każdy klub zacznie przygotowania ze wszystkimi zawodnikami. W derbach będę miał wypróbować różne rzeczy, Pep Guardiola również – mówi Jose Mourinho.

– Dla mnie, a także pewnie dla niego, wynik spotkania nie będzie najważniejszy. Istotniejsza będzie jakość gry i przećwiczenie elementów, nad którymi będziemy pracować w tym okresie.

– Dla kibiców będzie to niesamowita sprawa, bo zobaczą dwa największe kluby, a dodatkowo będą to derby. Ostatniego lata nie mogliśmy rozegrać tego spotkania w Chinach, ale teraz zagramy we wspaniałych warunkach. Organizacja będzie na najwyższym poziomie i myślę, że zarówno dla nas, jak i dla City, to świetna sprawa na pokazanie się w USA i przygotowanie się do nowego sezonu w Premier League.

– Lubię rywalizację między klubami. Podoba mi się, bo jest to zdrowa rywalizacja. W ostatnim sezonie graliśmy trzy razy. Dwa razy w Premier League i raz w Pucharze Ligi. To były dobre spotkania, była w nich walka, a wyniki wyrównane (2:1, 1:0, 0:0).

– W derbach były pozytywne emocje. Czułem, że gra była fair, podobnie jak relacje pomiędzy zawodnikami, którzy są rywalami na boisku, ale żyją w tym samym mieście. Prawdopodobnie często na siebie natrafiają! U kibiców czułem pasję, ale i szacunek. To jedna z tych rywalizacji, która jest wyłącznie dobra dla obu klubów.

– Rozegrałem wiele derbowych spotkań. Inter kontra AC Milan, Real Madryt z Atletico Madryt i Barceloną, Porto z Benfią, wiele derbowych starć w Londynie, kiedy byłem z Chelsea. Teraz mam derby Manchesteru.

– Każde derby są inne, a jednocześnie takie same. Są inne, bo inne są kluby i kultury. Takie same są z tego względu, że chodzi w nich o coś więcej niż trzy punkty, gdyż dochodzi czynnik emocjonalny – dodaje Mourinho.