Kilerek7: Tylko, że SAF miał w sobie takie coś, że wyciska z każdego nadludzkie możliwości. Dzisiaj legendy MU grały piękniejszy futbol niż my za Moyesa, LvG i Mourinho razem wziętych. SAF był nauczony innej kultury piłkarskiej, wystarczy poczytać biografię, on nie kupował za miliony bo piłkarze przychodzili z chęcią głównie dla niego, za jego kadencji MU było potęgą i nie musieliśmy wywalać 100 baniek by zachęcić gracza. Taki RvP przyszedł tylko dla SAFa i jak ubolewał nad tym, że długo przy nim nie pograł, a teraz ilu graczy nam odmawia? Taki Mbappe z pewnością wybrałby MU gdyby trenował SAF, ba dam sobie rękę uciąć, ze szkot już by popijał u niego herbatkę z jego rodzicami i to była siła tamtego MU, piłkarze mało znani dawali z siebie wszystko by zadowolić trenera, a teraz jest wręcz odwrotnie. Gdyby SAF miał taki skład wtedy jak Real, to by chyba wygrał całą ligę bez porażki. Od odejścia SAFa minęło trochę czasu i było pełno przymiarek dobrych graczy ale nas olewali, a my kupowaliśmy średniaków którzy niczym się nie wyróżniali a szkockiego czarodzieja na ławce już nie było. Minęło dużo czasu i nadal jest klapa. Mourinho trochę to ruszył dobrymi transferami i wierzę, że teraz kupi naprawdę mega graczy, żadnych Keanów czy Perisiciów, tutaj trzeba mocne nazwiska by walczyć z tuzami europy. Ten Real nas zdemoluje w superpucharze, a my czym ich postraszymy z przodu? Lingardem i Rashfordem? Martialem bez formy? Mourinho robi drugi Juventus i jak pokazało życie taka super obrona to za mało, mocna ofensywa zdemoluje wszystko, musi być balans, a i co mi się podoba u Realu to to, że mają 2 ofensywnych i kreatywnych pomocników, a za plecami SPD i to daje im mega przewagę, a większość klubów zaczyna już grać 2 SPD albo zaraz będzie i 3 SPD. Przyjrzyjcie się grze legend MU, co robił Scholes i Giggs, jak grał Park, Evra. Rooney który jeszcze gra zawodowo był cieniem dla emerytów. A i co do Fify, to sam nie gram od dawna, czasem jak kumpel zaprosi na piwo to na xboxie pykniemy mecza, ale wielu przytacza Fifę, a zapomina, że ta gra jest tworzona na bazie rzeczywistym piłkarzy, wszystkie statystki piłkarzy z Fify z odzwierciedleniem ich gry w rzeczywistości i regularnie aktualizowane przez ekspertów a nie dzieci. Więc jeśli np. taki Perisić ma 84 a Neymar 90 ( daje przykład bo nie wiem jak jest naprawdę ) to Perisić jest jednak gorszy od Neymara i szukanie wymówek, że to tamto ma lepsze jest zbędne, bo w ogólnych rozrachunku i tak ma mniej możliwości. Więc już skończcie o tej Fifie. PS: Wielu profesjonalnych trenerów korzysta z takiej Fify Manager przy pracy ze swoim zespołem w realu.