W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antoine Griezmann zadeklarował wierność barwom Atletico Madryt, ale Ryan Giggs uważa, że transferowa saga z Francuzem jeszcze powróci, bo Manchester United nie zrezygnuje tak łatwo z bramkostrzelnego zawodnika.
» Ryan Giggs uważa, że Manchester United wciąż może próbować namówić Antoine'a Griezmanna na transfer
Griezmann od dawna był łączony z transferem do ekipy Czerwonych Diabłów. W czwartek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) odrzucił jednak apelację Atletico w sprawie zakazu transferowego. Tuż po takiej decyzji Griezmann napisał w mediach społecznościowych, że teraz jeszcze bardziej czuje się graczem Atletico.
– Nie jestem przekonany, czy to koniec tej historii. Uważam, że latem będzie wracał, będzie dużo spekulacji – mówi Giggs na antenie Sky Sports.
– Manchester United potrzebuje bramek. Wszystkie drużyny, w których grałem w United, potrafiły strzelać gole z każdej formacji.
– Czasami możesz polegać na środkowym napastniku przez jeden sezon, ale zazwyczaj swój wkład mają pomocnicy, obrońcy, skrzydłowi i oczywiście napastnicy.
– Manchesterowi United brakuje bramek. W tym sezonie zespół za bardzo polegał na Zlatanie Ibrahimoviciu. Będzie go im brakować na początku sezonu. Muszą więc sprowadzić zawodników, którzy strzelają gole oraz jednego snajpera, który zagwarantuje ponad 20 bramek – dodaje Giggs.
Marti24: Także odnoszę takie wrażenie. Możliwe, że Atletico zrobi to co Barcelona, czyli kupi zawodników, a zaczną oni grać dopiero od stycznia.
Niemniej MU potrzebuje przede wszystkim napastnika oraz pomocnika do środka, okrutna prawda jest taka, że nie mamy klasycznego skrzydłowego.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.