Spadkobierca: Człowieku, co Ty pierniczysz? Każdy sezon jest inny, więc mówienie, że z tamtą ilością punktów nie byłby wyżej, czy niżej jest totalnie bezsensowne. Co z tego, że mógłbyś mieć tyle i tyle punktów, skoro nie masz bladego pojęcia jakbyś grał przeciwko przeciwnikom w sezonie obecnym, ani jak oni by się spisywali?
Tutaj też chciałbym pozdrowić kibiców, którzy wolą oglądać autobusiarstwo i obronę wyniku 1:0, kończącego się najczęściej remisami i wmawiać sobie, że nie liczy się piękno piłki, a wyniki. No tak, lepiej przespać mecz i nie patrzeć na zaparkowany autobus, niż czerpać przyjemność z widoku, gdy piłkarze się naprawdę starają na boisku grać ładną piłkę i wygrywać wyżej, czasem nawet kosztem tych kilku punktów.