Jak porównałby pan obecną atmosferę w drużynie ze stanem, który zastał pan po dołączeniu do Manchesteru United?Grupa była dobra. To dobrzy ludzie. Pan Van Gaal pozostawił dobrą grupę połączoną dobrymi relacjami. Brakowało im jednak szczęścia i zaufania, które przekładają się na wolę walki. Teraz to mają, więc będą mocniejsi, kiedy ponownie spotkamy się dziewiątego lipca. Przybycie nowych zawodników latem sprawi, że będziemy gotowi na walkę o wielkie rzeczy. Rzeczywistość jest taka, że staramy się wygrać Ligę Europy oraz ukończyć sezon w pierwszej czwórce Premier League.
Czy wobec trudnej sytuacji kadrowej postrzega pan pozbycie się Bastiana Schweinsteigera oraz Morgana Schneiderlina jako błąd?To była nasza decyzja. Piłkarze chcą grać. Nie powiedzieliśmy Morganowi, że chcemy go sprzedać. To on zwrócił się do nas z prośbą o transfer, ponieważ chciał regularnie grać. Czasem dochodzi do dylematu posiadania wielkiej kadry pełnej piłkarzy, którzy chcą zmienić klub. Bywa, że nawet młodzi zawodnicy chcą odejść.
Menadżer Manchesteru United został także zapytany o aktualną sytuację kadrową swojego zespołu. Więcej na ten temat można przeczytać
tutaj.