Darmian: Bycie faworytem to dodatkowa presja

– To będzie dla nas trudne spotkanie. Chcemy awansować do półfinałów, więc musimy odpocząć po meczu z Sunderlandem i zacząć myśleć o tym starciu. Zapowiada się niezwykle ciężko. Musimy być skoncentrowani. Postaramy się wygrać – mówi Darmian.

– Fakt, że jesteśmy faworytami to dodatkowa presja. Zawsze jednak wiedzieliśmy, że grając w tych rozgrywkach mamy szansę wygrać Ligę Europy. Spróbujemy i postaramy się. Wiemy, że nas na to stać, ale trzeba to pokazać na boisku.

Darmian proszony o ocenę spotkania z Sunderlandem, które Manchester United gładko wygrał 3:0, odpowiada: – Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale zagraliśmy tak, że ułatwiliśmy sobie zadanie. Strzeliliśmy pierwszego gola dzięki Zlatanowi, a oni stracili zawodnika, kiedy Sebastian Larsson dostał czerwoną kartkę. Wszystko było więc łatwiejsze. Graliśmy jednak swoje, co zaowocowało drugim i trzecim golem. To dobre zwycięstwo, bo ostatnie dwa wyniki nie były dla nas dobre.

– Zawsze ciężko pracuję, aby być gotowym, kiedy menadżer daje mi szansę. Myślę, że ją wykorzystałem, ale muszę być dalej skoncentrowany i pracować nadal. To wszystko. Kiedy menadżer da mi kolejną okazję, to muszę pomóc drużynie. Najważniejsze jest natomiast zwycięstwo.

– Mamy nadzieję, że zagramy w tym sezonie tak dużo meczów, jak to tylko możliwe, bo to oznacza, że do końca pozostaniemy w rozgrywkach. Oczywiście, że zapowiada się napięty terminarz, ale jesteśmy gotowi. Mamy wystarczający skład, aby sobie z tym poradzić – dodaje Darmian.

Włoch chwali również Marcusa Rashforda, który wpisał się w niedzielę na listę strzelców. Był to pierwszy ligowy gol Anglika od września.

– Każdy cieszy się jego szczęściem. Oczywiście, że czasami jest tak, że każdy strzał napastnika to gol. Czasami jest inaczej. Marcus zachowywał się jednak normalnie, ciężko pracował i w końcu dostał swojego gola – podsumowuje boczny obrońca Czerwonych Diabłów.