W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial podkreślił, że jest bardzo wdzięczny kibicom, którzy wspierają go od momentu przeprowadzki do Manchesteru United.
» Anthony Martial jest wdzięczny za wyrazy wsparcia kibicom Manchesteru United
21-letni napastnik lubi także wysłuchiwać rozbrzmiewających na trybunach przyśpiewek na swoją cześć.
- Dla mnie wyjątkowi są tu przede wszystkim kibice. Są dla mnie fantastyczni. Myślę, że właśnie to sprawia, że czuję się tutaj jak w domu. Dzięki temu chcę zostać w klubie. We Francji możesz być najlepszy, ale jeśli nie strzelisz gola w kilku meczach, mogą pojawić się gwizdy i buczenie. Tutaj jest odwrotnie, kibice cię zachęcają, co dodaje ci pewności siebie - wyjaśnił Martial.
- Myślę, że chodzi po prostu o inną mentalność. Właśnie dlatego tak bardzo lubię tutejszych fanów. Czuję się szczęśliwy za każdym razem, gdy słyszę przyśpiewkę na swój temat. Dzięki temu mam siłę do jeszcze większego wysiłku. To zawsze cieszy tak, jak za pierwszym razem.
- Dostaję wiele wiadomości od kibiców i od czasu do czasu staram się na nie odpowiadać. Nie korzystam z mediów społecznościowych zbyt często, lecz próbuję odpowiadać. Na ulicy także spotykam się z wieloma miłymi osobami. Ich słowa zawsze mnie cieszą - podsumował Francuz.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
uzil25: Ten geniusz musi w końcu wywalczyć sobie miejsce u Mourinho w pierwszej jedenastce i demolować rywali. Poza Mikim to chyba jedyny gracz, który z taką łatwością wchodzi w pojedynki 1 vs 1, 1 vs 2, 1 vs 3 a nie raz i vs 4, nie boi się ich, wygrywa je i najzwyczajniej robi różnice a to wszystko robi z taką gracją, że wydaje się to takie banalne, takie proste... a najzwyczajniej nie jest ;)
Fajnie, że tak dobrze się tu czuje bo sam mówi, że właśnie z tego względu nie odejdzie z klubu mimo kłopotów sportowych. Tak szczerzę mówiąc to już zapomniałem jak wielką kwotę za niego daliśmy, przypominając sobie dopiero teraz. Niezwykły piłkarz.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.