Jose Mourinho potwierdził, że Luke Shaw i Wayne Rooney znajdą się w kadrze na jutrzejsze spotkanie w ramach Premier League z Bournemouth.
» Mourinho potwierdził absencję Ormianina w jutrzejszym spotkaniu, jednak do gry wraca Phil Jones
Piłkarze Czerwonych Diabłów od trzech tygodni nie brali udziału w ligowych zmaganiach z powodu spotkań w ramach FA Cup i finału Pucharu Ligi. Shaw nie pojawił się w składzie od końca stycznia, kiedy podopieczni portugalskiego pokonali Wigan 4-0 w rozgrywkach o Puchar Anglii, jednak Mourinho potwierdził na dzisiejszej konferencji, że młody obrońca może pojawić się w jutrzejszym meczu z ekipą "Wisienek".
- Mam dobre wieści w sprawie Luke'a Shawa. Jest w kadrze na jutrzejszy mecz, więc nie musicie wysyłać ludzi pod hotel Lowry, by potwierdzić jego obecność - powiedział Mourinho na przedmeczowej konferencji.
- Ponownie, jest to jeden krok przed brakiem obecności w składzie, przed absencją w finale. Teraz, podobnie jak Wayne, jest w składzie, więc może zagrać, lub zasiądzie na ławce. Jest znów dla nas opcją.
- Luke ciężko trenuje, by poprawić swoją grę. Poprawił się z fizycznego punktu widzenia, co mogę powiedzieć na pewno, jest oddany drużynie i potrzebuje teraz kilka minut na boisku, by odżyć na nowo. Musi pokazać swoją ewolucję, nie tylko fizyczną, ale i także w pozostałych aspektach, ponieważ piłkarz to nie tylko kondycja fizyczna.
Mourinho wyjawił również powód, dla którego Rooney nie pojawił się jako zmiennik na murawie, podczas niedzielnego finału z Southampton.
- Więc zaczynam bez pytania, ok - rozpoczął Jose. - A więc Rooney odejdzie do Evertonu, mogę tylko powiedzieć, że przy rezultacie 2-2, z różnymi problemami w zespole i perspektywą rozegrania kolejnych 40 minut, Rooney był gotowy do wejścia na murawę. Więc nie jest to gracz, któremu daje się szansę wyłącznie w postaci prezentu zagrania w zwycięskim finale, to piłkarz któremu ufam i na tyle, że może wejść w takim spotkaniu jako ostatni zmiennik.
- Wayne jest gotowy na jutrzejszy mecz, oczywiście rozpocznie albo na ławce, albo od pierwszych minut. Od momentu kiedy zdecydował się pozostać w United, jest dla nas ważnym piłkarzem. Nawiązując do tego co wcześniej powiedziałem, mówię wam, że wszystkie plotki na temat jego przenosin do Evertonu to dla mnie nonsens.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.