Diabelred: Jak juz zostal poruszony temat o Ukraincach, to tylko u mnie(woje. pomorskie), w ciagu ostatnich 2 lat tak sie namnozyli? Myslalem, ze najwieksze ich skupiska powinny byc na wschodzie i na poludniu Polski, ewentualnie w stolicy. Kiedys, jeszcze pare lat temu to ruska mowe mozna bylo uslyszec raz na kilka lat, a teraz? Teraz, praktycznie za kazdym razem jak jestem np. w Auchanie to slysze ten ich ruski czy ukrainski jezyk... Dlatego tez mam nadzieje, ze Ukraina nigdy nie wejdzie do UE, bo jesli wejda, to bedziemy mieli ich taki potop, jak Polakow na Anglie badz jeszcze wiekszy, patrzac na to, ze u nich jest jeszcze wieksza bieda niz u nas, do tego wojna z separatystami tez swoje kosztuje i obciaza budzet panstwa. Nie dziwie sie, ze Anglicy wyszli z Unii, bo ja na ich miejscu tez bylbym za wyjsciem.
Co do psucia rynku, to ja bym raczej to uogolnil do psucia gospodarki. Juz pomijajac, to ze zabieraja miejsca pracy Polakom, to myslicie, ze ta zarobiona przez nich kasa, zostaje u nas? Przeciez to oczywiste, ze w Polsce wydaja tylko jakas czesc, a wiekszosc wysylaja na Ukraine.