Sergio Romero ma nadzieję na trzeci z rzędu występ w bramce Manchesteru United podczas środowej konfrontacji z Saint-Étienne w Lidze Europy.
» Sergio Romero nie zamierza składać broni w barwach Manchesteru United
30-latek podkreślił, że skupia się na wykorzystaniu każdej szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności.
- Czuję się wspaniale i cieszę się, że znów mogę grać. Uważam, że otrzymanie szansy na pomoc kolegom na boisku zawsze jest istotna. Potrzebuję minut gry, żeby utrzymać miejsce w reprezentacji. To także psychiczna motywacja. Dzięki występom w klubie wiem, że jestem w stanie rywalizować na najwyższym poziomie - powiedział Romero.
- Zawsze mam pozytywne nastawienie. Ciężko pracuję, by przygotować się na nadchodzące okazje. Kiedy otrzymam szansę, staram się jej nie marnować. Chcę pokazać wszystkim, że jestem gotowy. Zamierzam także udowodnić coś sobie, to mój osobisty cel. Podchodzę do każdego treningu z myślą, że mogę zagrać w następnym meczu. Kiedy jestem na ławce rezerwowych, przychodzi rozczarowanie. Otrzymując szansę, staram się jednak udowodnić sobie i mojej rodzinie, że jestem odpowiednią osobą do tego zadania.
- Moja żona jest wspaniałym źródłem wsparcia. Moje dwie córki zawsze pytają, kiedy znów zagram. Chcę im pokazać, że daję radę. Wówczas cała praca na treningach i pewność siebie, jaką daje ci menadżer, sprawiają, że chcesz grać na dobrym poziomie. Miło byłoby zagrać w środę. Zawsze jestem gotowy. Jeśli dostanę szansę, dam z siebie sto procent. Mecz wypada w moje urodziny. Nie będę mógł ich spędzić z rodziną, ale będę szczęśliwy, jeżeli znajdę się w wyjściowym składzie.
Reprezentant Argentyny skomentował także rewanżową potyczkę z Saint-Étienne.
- Zdecydowanie nie jest jeszcze po wszystkim. Grałem na tym stadionie dwa lata temu w barwach Monaco i pasja zespołu połączona z dopingiem kibiców daje niezły efekt. Będziemy pod presją, ale musimy trzymać się swojego planu i zachować spokój w posiadaniu piłki. Musimy się upewnić, że awansujemy do kolejnej rundy.
- Musimy zastosować się do instrukcji menadżera. On wspaniale przygotowuje nas do każdego spotkania, więc jeżeli wykonamy plan, wrócimy do Manchesteru z uśmiechami na twarzach. Od początku wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie wygrać te rozgrywki. Naszym zadaniem jest zajście jak najdalej w każdych rozgrywkach. Nawet w starciach towarzyskich musimy pokazać się z dobrej strony. Teraz najważniejsze jest skupienie się na wywalczeniu awansu w Lidze Europy - zakończył Romero.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.