Mourinho po meczu z Watfordem

Najpierw do siatki Szerszeni trafił Juan Mata po ładnej akcji zespołowej, a na początku drugiej połowy drugie trafienie dołożył Anthony Martial, sprytnie pokonując Heurelho Gomesa.

Porywający futbol w pierwszej połowie

- To było coś pięknego. Okres gry przed pierwszym trafieniem by zdumiewający. Publiczność była entuzjastyczna i bardzo szczęśliwa, wszystko dzięki naszym sytuacjom, pięknej grze, sposobie poruszania, paradami bramkarzy. To było absolutnie niesamowite. Nazwałbym to zbrodnią, jeśli nie udałoby nam się wtedy strzelić bramki. Zdobyliśmy bramkę i pomogło nam to nabrać więcej pewności siebie. Była to w pewnym sensie ulga, udało nam się trafić jeszcze przed przerwą.

Zabicie gry kolejnym trafieniem

- Mogliśmy dobić przeciwnika kolejnymi trafieniami, jednak tak się nie stało i wtedy stwierdziłem, że jedyny sposób na zabicie tego spotkania jest wprowadzenie Marouane Fellainiego, który dał nam więcej stabilności w drugiej linii; musiał blokować wrzutki na Troya Deeneya i Stafano Okakę. Zagraliśmy bardzo dobrze i zasłużyliśmy na wygraną.

Mocne wejście w spotkanie

- Co podobało mi się najbardziej, to sposób w jaki rozpoczęliśmy ten mecz. Powiedziałem piłkarzom, że nie musimy zdobyć bramki w pierwszej połowie - to coś bardzo trudnego, coś poza naszą kontrolą. Jednak prezentowanie dobrego futbolu od samego początku to coś wykonalnego. Zaczęliśmy dobrze grać przeciwko drużynie z dużą ilością obrońców, nominalny środkowy obrońca grał ustawiony przy lewej stronie murawy. Ich obrońcy to wysocy i silni gracze. Było ciężko, jednak świetnie poradziliśmy sobie z tym, kiedy zdobyliśmy pierwszą bramkę, pojawiło się więcej przestrzeni. Drugie trafienie sprawiło, że zwycięstwo było praktycznie nasze.

Pochwała dla Pogby
- Paul ma niesamowity balans. W ostatnich meczach zagrał z głową, odzyskiwał dużo piłek i świetnie się zostawiał.

Czwarty mecz z rzędu z czystym kontem

- Jestem zadowolony - zespół broni dobrze. Czasami, z wielu powodów, musimy zmieniać obrońców, a mimo to nadal bronimy jak zespół. Następnie, jeśli golkiper notuje ważną interwencję, jak David De Gea przy rzucie wolnym Mauro Zarate, jest to jeszcze ważniejsze. Jako drużyna potrafimy dobrze bronić.