W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United nie wykorzystał szansy na odrobienie strat do czołówki. Czerwone Diabły tylko bezbramkowo zremisowały z Hull City. Świetne zawody w ekipie Tygrysów rozegrał Eldin Jakupović, który skutecznie bronił uderzenia Juana Maty, Zlatana Ibrahimovicia i Paula Pogby. Oto najważniejsze statystyki środowego spotkania.
» Juan Mata miał najlepszą okazję w meczu z Hull City na zdobycie bramki
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Kolejny mecz w którym zupełnie nie potrafimy przełożyć przewagi na boisku na wynik spotkania. Jeśli chcemy być w TOP 4 to takie mecze nie mogą się nam przytrafiać. Do końca sezonu jeszcze 15 spotkań i jeszcze wiele może się zdarzyć.
Lonley: Mała ilość przechwytów wynika z tego, że to my przez większość spotkania byliśmy przy piłce. Sobie mieliśmy piłkę odbierać, żeby statystyki ładnie wyglądały?
DooDah:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.02.2017 00:55
@Sorata United miało bardzo dużo wrzutek w pole karne, część oczywiście kończyła się przechwytami, stąd pewnie taka statystyka. Końcówka meczu chyba najlepiej obrazuje tę sytuację. Nie zwróciłem zbyt uwagi na ten element, ale oprócz kilku złych zagrań Pogby strat w polu nie było dużo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
