Fletcher: Przywitamy Phil'a godnie
» 9 grudnia 2005, 18:41 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Phil Neville, były gracz Manchesteru United może oczekiwać gorącego przywitania, które z pewnością zgotują mu kibice Czerwonych Diabłów. Młodszy z braci Nevilleów został minionego lata sprzedany do Evertonu Liverpool i w najbliższą niedzielę rozegra kolejny mecz na Old Trafford, ale tym razem nie w trykocie United.
Darren Fletcher, były klubowy kolega Phila jest przekonany, że fani przywitają Anglika z należytym szacunkiem. Dwudziestojednoletni pomocnik przyznał jednak, że na boisku dla Nevillea nie będzie żadnej taryfy ulgowej.
"Phil zostanie przyjęty należycie, zasłużył sobie na to. Fani United są wspaniali jeżeli chodzi o stosunek do byłych zawodników, a w szczególności dla tych, którzy poświęcili wiele dla naszego klubu. Phil w Manchesterze dał z siebie wszystko i brakuje nam go" – powiedział Fletcher w wypowiedzi dla United Review.
Phil Neville spędził w drużynie Czerwonych Diabłów dziesięć lat. Swój debiut odnotował w styczniu 1995 roku. Dla Fletchera, który swoją przygodę z pierwszym składem rozpoczął w 2003 roku porady Nevillea okazały się bezcenne.
"Jest sprawa, którą na zawsze zapamiętam, jeśli chodzi o Phila. Był on pierwszym zawodnikiem, który podszedł do mnie przed moim pierwszym finałem (Puchar Anglii 2004) i dodał mi otuchy. To było wspaniałe."
"Był zawiedziony, że tamtego dnia nie udało mu się wystąpić od pierwszej minuty. To jednak nie powstrzymało go od tego, aby podejść do młodych graczy i udzielić im rad. Nigdy tego nie zapomnę. Darzę Phila ogromnym szacunkiem."
Manchester United po odpadnięciu z Ligi Mistrzów zamierza skupić się na rozgrywkach Premiership. Podopieczni Sir Alexa Fergusona zdają sobie sprawę, że nadarza się dobra okazja, aby w niedalekiej przeszłości dogonić Chelsea. Mecz z Evertonem, który jest co prawda dopiero 16 w tabeli nie będzie należał do najłatwiejszych.
"Graliśmy już z nimi na Goodison Park podczas otwarcia sezonu. Był to ciężki mecz. Chociaż wygraliśmy spotkanie to oczekiwaliśmy, że Everton podniesie się po porażce Pozycja w tabeli nie odzwierciedla ich umiejętności i tego musimy się strzec."
"Znam jednego czy dwóch graczy Evertonu. David Weir, Gary Naysmith i James McFadden są przecież Szkotami. Podczas meczu nie będzie jednak mowy o jakiejkolwiek przyjaĽni" – zakończył Fletcher.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.