Na wczorajszej konferencji prasowej przed meczem z Sunderlandem, Jose Mourinho został między innymi zapytany o odczucia towarzyszące mu po odejściu Sir Alexa Fergusona z Manchesteru United.
» Portugalczyk zadowolony z początków w United
Na pytanie, czy myślał, że United czekają ciężkie czasy po wieloletnim panowaniu Fergusona, portugalski menedżer odpowiedział: - Nie, nie do końca. Pracowałem w innym klubie; kiedy jestem w innym klubie, skupiam się na mojej drużynie. Nie tracę czasu, by myśleć o innych. Zdawałem sobie jednak sprawę z tego, iż Premier League czeka ewolucja i nowy kierunek. Wiedziałem, że czasy dominacji to już przeszłość.
Wyjaśniając szczegóły swojej decyzji o dołączeniu do United, menedżer powiedział reporterom: - Rozmyślałem o trudach tej pracy, pomyślałem sobie - w kontekście wyników - dlaczego ten klub przez ostatnie trzy lata szedł w zupełnie innym kierunku. Starałem odpowiedzieć sam sobie na to pytanie, jednak nie rozmyślałem zbyt wiele o tej pracy, była to bowiem łatwa decyzja.
Zapytany, czy rozmawiał z byłym trenerem United i obecnym opiekunem Sunderlandu, Davidem Moyesem, odparł: - Nie, nie rozmawiałem z wieloma ludźmi, a David nie należał do osób, które pytałem o cokolwiek. Myślę, że jeśli pracujesz w innym klubie i dostajesz propozycję z Manchesteru United, musisz dwa razy wszystko przemyśleć. Jeśli jednak jesteś bez pracy, a United przychodzą z propozycją, nie ma nawet o czym rozmyślać.
Mourinho znalazł również czas, by - nie po raz pierwszy w tym sezonie - pochwalić strzelecką formę Zlatana Ibrahimovicia.
- Jestem z niego bardzo zadowolony, zwłaszcza że niektórzy ludzie myśleli, iż nigdy więcej nie będzie czołowym snajperem z racji swojego wieku oraz bardziej wymagającego futbolu od strony fizycznej w Premier League, aniżeli w La Liga. On jednak nadal zdobywa gole i gra dobrze, jestem z tego bardzo szczęśliwy.
- Zakończy swoją karierę na wysokim poziomie, co jest niesamowite - dodał Jose. - Nie kończy jej w Ameryce, czy Chinach. Jestem z niego bardzo zadowolony. Jego dotychczasowy dorobek bramkowy jest naprawdę dobry, a może go jeszcze poprawić. Nawet bez rzutów karnych, zdobył 16 bramek, inni czołowi strzelcy trafiają dużo jedenastek, Ibra tylko raz wykonał rzut karny w meczu Premier League, więc nie mogę być bardziej dumny z niego.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.