Hoeness: Bastian blisko zakończenia kariery

Niemiec w 2015 roku przeniósł się na Old Trafford, jednak przebieg jego kariery na Wyspach nie idzie po jego myśli. Po niezbyt udanym poprzednim sezonie, klub zdecydował się zatrudnić Jose Mourinho, który odsunął zawodnika od pierwszego zespołu.

- Pozwoliłbym Manchesterowi United krwawić aż do ostatniego dnia i później powiedziałbym do widzenia - powiedział Hoeness podczas spotkania z kibicami.

- Każdego miesiąca grałbym w golfa, oferowałbym swoją ciężką pracę i towarzyszyłbym Anie Ivanović podczas meczów tenisowych. Taki klub powinien zostać ukarany. (za to, jak potraktowano Bastiana przyp. red.)

- Z tego co słyszałem, Basti jest bliski zakończenia kariery. Nie uważam, że zrobilibyśmy mu, lub nam przysługę ściągając go z powrotem do Bayernu - podsumował prezydent Bayernu.

Słowa Hoenessa wydają się być dość dziwne, szczególnie jeżeli się przeanalizuje sytuację panującą obecnie na Old Trafford. Bastian dość niespodziewanie znalazł się w 18-nastce na sobotnie spotkanie z West Hamem. Pomimo iż nie pojawił się na boisku, to można uznać to za pewnego rodzaju przełamanie ze strony Jose Mourinho.

W środę Manchester United zagra ponownie z Młotami i już dzisiaj wiemy, że w tym meczu nie wystąpi Marouane Fellaini oraz Paul Pogba. Dochodzą też głosy, że ze zbliżającego się spotkania lekka kontuzja wykluczy Michaela Carricka. Wiele wskazuje więc na to, że Bastian może w środę stanąć przed olbrzymią szansą, jednak koniec końców ostateczna decyzja będzie należeć do Jose Mourinho.

Warto także podkreślić pełen profesjonalizm Schweinsteigera, który cały czas nie traci determinacji i wydaje się, że oczekuje na swoją szansę. Po frustrującym sobotnim remisie po raz kolejny umieścił motywujący wpis na Twitterze:
"Zespół rozegrał dobre spotkanie. Niestety nie potrafiliśmy sobie na koniec tego wynagrodzić. Idziemy dalej i oczekujemy kolejnego spotkania."