Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Diabelskie Fantasy Premier League #14

» 26 listopada 2016, 10:20 - Autor: Gurfo - źródło: DevilPage.pl
Jak to mówią młodzi ludzie – masakracja. Słowa wieszcza nie mogą wyjść z mojej głowy. Wracają jak bumerang uderzając gwałtownie w nieprzygotowany nadgarstek. Ot nic wielkiego się przecież nie stało, kolejna piękna katastrofa anno domini 2016. Obdukcja silnie wskazana, toteż niech pacjenci zasiądą na kozetce i zaczytają się w lekturze Diabelskiego Fantasy Premier League.
Diabelskie Fantasy Premier League #14
» Czas na kolejne emocje związane z Premier League i Fantasty Premier League!
Rutynowe sprawdzenie jedenastki dwunastej kolejki proponuję poprzedzić kilkoma głębszymi, albo chociaż konkretnym haustem melisy. Dwóch graczy WBA, czterech graczy Sunderlandu, zmartwychwstały Yaya i zapomniany Kane. Założenie, że podobny scenariusz już się prędko w FPL nie powtórzy jest wielce ryzykowne, dlatego postaram się przeanalizować potencjał punktowy jedenastu jegomości dwunastej kolejki.

Pickford – przy kalendarzu: Liverpool (A), Leicester (H), Swansea (A), Chelsea (H), Watford (H) ciężko mi uwierzyć, że worek z czystymi kontami w meczu z Hull rozwiązał się definitywnie. Z drugiej strony Jordan to kopalnia Obron (47, drugie miejsce w lidze). Z racji na swoją cenę, mocno zastanowiłbym się nad użycie go w systemie rotacji.

Ake - Arsenal (A), Liverpool (H), Burnley (A), Leicester (H), Southampton (H). Nie wiem czy przy takim terminarzu nawet Niebieski Autosan w limitowanej edycji “Jose” z rocznika 04/05 byłyby tu w stanie osiągnąć jakieś konkretne punkty.

Nyom - Hull (A), Watford (H), Chelsea (A), Swansea (H), Man Utd (H). Właśnie znaleźliśmy fajną parę na najbliższe 5 kolejek rotacji – WBA i Sunderland. Allan w poprzednim (debiutanckim) sezonie zaliczył jedną asystę, zatem swą normę wyrobił w dwunastej kolejce. Czy stać go na więcej? Zaryzykujecie?

van Aanholt – ucieleśnienie złotej myśli polskiej klasyki filmowej, "Bolec" Premier League, odrobina polotu i finezji w tym smutnym jak… Sunderlandzie. Czystych kont nie łapie, ale za to z przodu można na niego liczyć. Dziwi mnie tylko jedno – dlaczego nie kupiła go jeszcze żadna z silniejszych drużyn?

Yaya Toure – kwadrans, piętnaście minut, długa przerwa przed klasówką z przyry, albo pierwsze wejście w sezonie i dwie bramki. Przyszłość bliżej określona nie jest, także dalszy komentarzy zbędny, czekamy.

Phillips - nevermanagealone.com w zeszłym tygodniu jako jedyni zasugerowali to nazwisko. W ostatnich 5 meczach Matt zaliczył 3 asysty i 2 bramki. Wiązałem z tym zawodnikiem spore nadzieje i wygląda na to, że wreszcie dostaję zapłatę.

Capoue – uwielbiam śmieszka. Myśmy naiwnie wierzyli, że boty pokonamy, że szablon i schemat gry poznaliśmy, że Etienne się skończył, że punktów gdzie indziej szukać będziemy. No, to żeśmy znaleźli. Kalendarz względnie łaskawy. Stoke (H), West Brom (A), Everton (H), Man City (A), Sunderland (A). To co, na ładne oczy?

Mata – motyla noga. Sprzedany przed rozpoczęciem sezonu, a dalej zdobywa bramki dla Czerwonych Diabłów. Przez Jose skreślony, w objęciach Mourinho po zejściu z boiska. Juan "kontrast" Mata. Mecz z kelnerami? Cisza. Mecz z Mistrzem Anglii i odwiecznym rywalem? Bramka/asysta . W cenie 7.4 dostajemy gracza z dobrym kalendarzem i wielkim potencjałem. Chceta się wyróżnić? No to Mata!

Anichebe – litości. Suche liczby nie powalają, kalendarz zmienny, nazwisko drugoplanowe, a jednak po wyleczeniu kontuzji w 180 minut strzelił bramek więcej, niż Rooney przez cały sezon. Znamy takie historie, kiedy zza zaułku FPL wyłania się śliczne Ferrari i prowadzi nas gładko po autostradzie zielonych strzałek. Rok temu były to Lisy, czyżby w tym roku miałyby to być Czarne Koty?

Defoe – no dobra, raczej(!) mistrzami nie zostaną, ale jednak w ostatnich 5 meczach zdobyli 6 bramek. To wynik lepszy od np. United, Sou, i Evertonu których to drużyn napastników chętniej widzimy w naszych składach. Może zatem warto poważnie rozważyć CV podopiecznych Moyesa? Jedno jest pewne – Sunderland przypomniał sobie, że sezon wcale nie zaczyna się od 33 kolejki.

Kane – porządne punkty przy tym nazwisku musiały się kiedyś pojawić. Mnie osobiście nie przekonują jednak Koguty. Niby wciąż bez porażki, ale brakuje im wyrazistości jaką prezentowali rok temu. Do tej pory brakowało im również lidera z prawdziwego zdarzenia. Papiery na tę rolę ma oczywiście Harry, a kalendarz Spurs stanowić będzie test charakteru i możliwości tegoż pana - Chelsea (A), Swansea (H), Man Utd (A), Hull (H), Burnley (H). Dwa mecze na potwierdzenie statusu lidera i trzy spotkania, po których „stary” Harry meldowałby się w czołówce snajperów ligi.

Zanim pochłonie nas ogień piekielny maratonu świąteczno-noworocznego zerknijmy jeszcze na listę przodowników pracy w Naszej lidze DevilPage.pl:
1. TOMIX23FC - Tomasz Woźny 722 pkt
2. Likely Lads - Marek Mioduszewski - 708 pkt
3. Valar Morghulis - Piotr O. - 707pkt.

Powiem szczerze, że zaskoczyliście mnie panowie, wszak dokładnie te same nazwiska w top3 ligi wypisywałem kilka kolejek temu. Coś czuję, że w przyszłym sezonie to do Was powinniśmy zwrócić się o wpisy odnośnie FPL! Szczerze gratuluję i macham jednocześnie przed Waszymi nosami szabelkami pozostałych zawodników – nadchodzimy! Śpieszę w tym miejscu przypomnieć, że szlachcicem ligi devilpage.pl można zostać dołączając do Naszej grupy na oficjalnej stronie zabawy - fantasy.premierleague.com - wpisując numer 130966-103377.

Czerwone strzały, ujemne transfery, brak stu kafli na wymarzonego napastnika, obrażona dziewczyna słowem… "Bunkrów nie ma, ale też jest zaje*iście". Piona!


TAGI


« Poprzedni news
U-18: Manchester United - Derby County 4:0
Następny news »
Mourinho: Martial potrzebuje trochę czasu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.