Mata: Niedługo zostaniemy wynagrodzeni
» 21 listopada 2016, 13:29 - Autor:
Rio5fan - źródło: juanmata8.com
Juan Mata w swoim poniedziałkowym wpisie na blogu skomentował zremisowane 1:1 spotkanie Manchesteru United z Arsenalem, w którym zdołał wpisać się na listę strzelców.
» Juan Mata tradycyjnie zachowuje optymistyczne nastawienie
- Witam wszystkich. Mam wrażenie, że wcześniej już pisałem te słowa. Albo przynajmniej bardzo podobne. Niestety, ta frustracja po końcowym gwizdku nie jest dla nas niczym nowym. Przeciwko Arsenalowi zrobiliśmy wszystko lub prawie wszystko żeby zwyciężyć, a i tak wyśliznęły nam się dwa punkty. Cały zespół zagrał doskonale, mieliśmy swoje szanse i byliśmy solidni w defensywie. Trzymaliśmy Arsenal poza swoim polem karnym, aż do 89. minuty...
- To mógł być wspaniały weekend, ale pozostawił za sobą gorzki posmak. Musimy jednak być pozytywnie nastawieni. Sposób naszej gry, motywacja, ambicja i rywalizacja pozwalają wierzyć, że prędzej czy później zostaniemy wynagrodzeni. Teraz mogliśmy mieć dziewięć punktów zamiast trzech po remisach na Old Trafford. Wolę się jednak skupić na tym, by zachować taki poziom gry, a wyniki przyjdą. Czasem rezultat jest trudny do przyjęcia, ale ten remis nas nie zatrzyma. Przed nami wciąż wiele spotkań.
- W tym nowym tygodniu mamy kolejne dwa mecze na Old Trafford. Chcemy udowodnić naszym kibicom wszystkie te rzeczy, o których wspomniałem. Gra przed taką publicznością jest przywilejem. Zawsze nas wspieracie, zarówno na naszym stadionie, jak i na wyjeździe. Pierwszym z tych meczów będzie rywalizacja z Feyenoordem. Awans do kolejnej rundy Ligi Europy jest bardzo ważny. Później wracamy do Premier League na starcie z West Hamem.
- Tymczasem w Hiszpanii najważniejszym spotkaniem kolejki były derby Madrytu. Wynik 3:0 był zbyt duży, ale piłkarze Realu weszli na boisko z jasnym planem i byli w stanie go zrealizować dzięki inspiracji Ronaldo. To były wyjątkowe derby, ponieważ po raz ostatni w lidze rozegrano je na Estadio Vicente Calderón. To jeden z najlepszych stadionów w Hiszpanii. Miałem okazję tam grać kilka razy i mam wyjątkowe wspomnienia związane z finałem pucharu w 2008 roku, gdy wraz z Valencią ograliśmy Getafe. To właśnie tam zdobyłem pierwszego gola dla Valencii. Wszystkim nam będzie brakowało meczów na tym historycznym obiekcie... - napisał Hiszpan.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (1)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.