W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Boss Arsenalu Londyn Arsene Wenger uważa, że Marcus Rashford będzie najgroźniejszym zagrożeniem ze strony Manchesteru United w jutrzejszym szlagierze na Old Trafford.
» Czy Arsenalowi po 10 latach uda się wywieźć trzy punkty z Old Trafford?
Aktualny reprezentant Anglii, w lutym tego roku dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w mecz Ligi Europejskiej z FC Midtjylland, a parę dni później ponownie dwa razy skierował piłkę do bramki Arsenalu, zapewniając zwycięstwo 3-2 ekipie United.
Francuz nie zgodził się z opinią, że Czerwone Diabły będą jutro osłabione z powodu absencji Ibrahimovicia, zawieszonego za kartki.
- Z pewnością woleliby mieć Zlatana w składzie - oznajmił Wenger, którego drużyna powalczy jutro o pierwszą od dekady ligową wygraną na Old Trafford.
- Jednak my również mamy braki kadrowe i nie zapominajmy, że rok temu to właśnie Rashford dwukrotnie wpakował piłkę do naszej siatki. Nie spekulujmy więc o jakichkolwiek osłabieniach United.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.