W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Thierry Henry jest przekonany, że Manchester United jest zmuszony pokonać Arsenal w najbliższym meczu w Premier League, jeżeli zamierza zachować szansę na zakończenie sezonu w ligowej czołówce.
» Thierry Henry wyczekuje sobotniej rywalizacji na Old Trafford
Obecnie to Kanonierzy górują w tabeli nad Czerwonymi Diabłami, zajmując czwarte miejsce z dorobkiem 24 punktów. Podopieczni José Mourinho zgromadzili o sześć oczek mniej.
- Czy Arsène Wenger jest w stanie wygrać mecz ligowy przeciwko José Mourinho? To coś, co wszyscy chcą zobaczyć. Oczywiście, Mourinho wykonuje manewry taktyczne, które uniemożliwiają Wengerowi wygrywanie. Arsène miał już wiele szans na pokonanie Mourinho w lidze. Kiedy to się stanie? - stwierdził były reprezentant Francji.
- To będzie trudny mecz dla obu stron. Jaki Manchester United obejrzymy? Jak zaprezentuje się Arsenal? United zmagali się z trudnościami przed meczem ze Swansea, z kolei ludzie zastanawiali się, jak Arsenal zaprezentuje się w starciu z wielkim rywalem. Odpowiedź nadeszła w starciu z Chelsea, która teraz gra jednak zupełnie inaczej.
- Ciekawe, jak gracze Arsenalu zachowają się w konfrontacji z United, zwłaszcza po tym, to stało się w ubiegłym sezonie. Trudno przewidzieć przebieg meczu po przerwie na spotkania reprezentacji. Kto wróci zdrowy? Kto w ogóle wróci?
- Być może dłuższa przerwa po zwycięstwie nie była wymarzonym scenariuszem dla Manchesteru United. United muszą wygrać ten mecz, jeżeli chcą pozostać blisko czołówki - podsumował Henry.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
AFC07:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.11.2016 19:08
Henry nie chce żeby United wygrało ale ma focha na Wengera i czasami lubi dogryźć jakimiś tekstami. Henry robił u nas kurs trenerski i miał zostać trenerem U19 ale jednocześnie chciał być ekspertem Sky Sport. Wenger postawił mu ultimatum - Albo jesteś trenerem albo idziesz na $$$ i zostań w TV. Wybrał to drugie i teraz razem z Owenem i Gallagerem często pierdoły w Sky Sport gadają :P
Lechovskyy: Prawda jest taka ze Arsenal nas rozjedzie , maja graczy swiatowej klasy i tworza druzyne , my jestesmy zlepkiem gwiazdeczek i na siłe wystawianych średniaków , jesli w tym sezonie zajmiemy 4 pozycje bedzie to nie lada sukces ale zespoł czeka jeszcze długa przebudowa , na obecna chwile Arsenal jest poprostu lepszym zespołem :)
ro7: To jest trochę tak, że nie do końca tak :) Wydaje mi się, że w my mamy dużo "pecha" w tym sezonie. Niedawno pobiliśmy rekord strzałów na bramkę, a mimo to zremisowaliśmy. Były dwa takie mecze w tym sezonie. Gdybyśmy dodali chociaż te potencjalne 4 punkty to tracilibyśmy do lidera 3 punkty... i wszystko wyglądało inaczej. Wiem, że to gdybanie, ale jednak trzeba mieć to na uwadze. Bo tamte mecze były bardzo dobre w naszym wykonaniu, tylko nie udało się wepchnął piłki do siatki. Dołożyć można jeszcze mecz z City, którego przegrać nie powinniśmy (czerwona kartka dla Bravo o której wszyscy otwarcie mówili) i zaraz bylibyśmy liderem (czyli wystarczyłoby gdyby 2-3 słupki i poprzeczki zamieniłby się na bramki i Mourinho miałby pomnik przed Old Trafford...).
Chodzi mi o to by nie popadać w skrajne emocje, że jest super źle. Nie jest aż tak źle.
Zagraliśmy tylko dwa naprawdę słabe mecze - z Chelsea (która jest na fali dzięki swojej 3-4-3) i Fenerbahce.
Lechovskyy: Dokładnie w sobotę wszystko sie wyjasni , mam nadzieje ze dopiszemy sobie 3 pkt po tym spotkaniu , a z tobą mikon70 nie warto nawet dyskutowac bo nawet argumentów i jakiejs sensownej opini nie potrafisz wydukać wieśniaku . Pozdrawiam wszystkich normalnych :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.