Ruud: Gary będzie doskonałym kapitanem!
» 2 grudnia 2005, 20:07 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Napastnik Manchesteru United – Ruud van Nistelrooy pochwalił decyzję menedżera Czerwonych Diabłów Sir Alexa Fergusona o wyborze angielskiego obrońcy – Gary'ego Neville'a - na nowego kapitana zespołu z Old Trafford.
Holenderski napastnik jako kapitan prowadził zespół w pięciu ostatnich meczach, ale nie był w pełni z siebie zadowolony, tym bardziej, że przejął opaskę kapitana po legendarnym już Roy'u Keanie, który opuścił United w połowie listopada bieżącego roku.
„Przejąłem opaskę kapitańską w bardzo trudnym dla Manchesteru czasie – musieliśmy się podnieść po druzgocącej porażce 1:4 z Middlesborough i dalej grać w lidze. Podobało mi się bycie kapitanem, ale podjąłbym taką samą decyzję jak trener.” – powiedział Ruud
„Myślę, że Gary będzie doskonałym kapitanem naszego zespołu. Ma wielkie doświadczenie, grał w United przez całą swoją karierę, wygrał wszystko co można było wygrać ma wspaniałe podejście do gry i charakter – czego chcieć więcej?”
Już w najbliższą sobotę ManU spotka się z angielskim Portsmouth, rozpoczynając bardzo trudny i męczący miesiąc, ponieważ przez te cztery mroĽne grudniowe tygodnie Czerwone Diabły mają do rozegrania aż 9 meczy.
Do zdobycia jest 21 ligowych punktów, więc teoretycznie istnieje szansa na objęcie fotela lidera angielskiej Premier League. Do tego mecz o życie w Lidze Mistrzów z portugalską Benficą Lizbona. Van Nistelrooy zdaje sobie sprawę ze znaczenia ostatniego miesiąca roku 2005, który z pewnością potwierdzi jaką formę prezentują zawodnicy United.
„To niezwykle ciężki miesiąc” – powiedział VanTheMan – „Do rozegrania jest 7 ligowych meczy z czego aż pięć grać będziemy na Old Trafford.”
„Mecz z Chelsea był punktem zwrotnym w bieżącym sezonie – po znakomitym meczu wygraliśmy na u siebie na swoim stadionie – chcemy by każdy mecz w Teatrze Marzeń był taki jak ten z The Blues.”
„Nasz rekord wygranych wyjazdowych spotkań jest najlepszy w lidze, więc musimy także i poza Manchesterem grać na wysokim poziomie, tak jak kiedyś. Powinniśmy budować dalszą grę United na ostatnich trzech wygranych meczach (z Chelsea, Charltonem i West Ham) i mieć nadzieję na dobre mecze.” – kontynuował Nistelrooy.
Holender mówił też, o złożeniu hołdu zmarłemu George’owi Best’owi w ostatnią środę, podczas, którego wielu kibiców nie mogło powstrzymać łez.
„To był bardzo emocjonalny moment, piękny i jednocześnie wzruszający hołd, świetnemu piłkarzowi. Warto było być wówczas na boisko z drużyną z pamiętnego 1968 roku i Callumem (synem Besta) i fanami, którzy solidarnie oddali cześć geniuszowi z Belfastu.
„Poczułem wówczas tą wielką magię United. Czułem się prawdziwą częścią klubu, która ma swój wkład w dzisiejszy jego wygląd” – zakończył Holender.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.