W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Henrich Mychitarian, który ma problem z wywalczeniem sobie miejsca w podstawowym składzie Manchesteru United, zapowiedział, że nie ustanie w walce o zrealizowanie swoich celów.
» Henrich Mychitarian zamierza walczyć o swoje miejsce w składzie Manchesteru United
Ormianin pojawił się na murawie w wyjazdowej konfrontacji z Fenerbahçe, którą Czerwone Diabły przegrały 1:2.
- To prawda, że dostaję mało minut na boisku, ale się nie poddam. Przebyłem długą drogę, by grać dla Manchesteru United i nic nie powstrzyma mnie przed spełnieniem mojego marzenia. Nie poddam się. Znajdę siłę, by osiągnąć swój cel - stwierdził Mychitarian.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
JasnaLiryka: Ja bym sie motywowal caly czas mysla " Skoro Lingard moze to ja tym bardziej ! Bylem najlepszym rozgrywajacym Bundesligi ! , chce to udowodnic tez w tym klubie"
:) a jezeli jego kariera w United ma wygladac w ten sposob, bo przyszedl choc nie byl wyborem Menago. i grzeje lawe bo ten go zwyczajenie nie chce to wspolczuje mu jako profesjonaliscie i pilkarzowi :///
Lechovskyy: To pokazuje tylko jaka gramy kupe ostatnio bo faktycznie mata ma przeblyski ale czesto zdarzaja mu sie mecze w ktorych nie ma gościa na boisku :)
pawelisto2:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.11.2016 14:48
Przez chwilę pomyślałem o Rooneyu, bo kiedyś Rooney grał z numerem 8, ale sobie przypomniałem, że to teraz Mata reprezentuje ten numer i...zwątpiłem.
Nie wiem już kiedy głupota zmienia się w trolling :D
Piłkarz miesiąca i gra średnio...
@lechowsky niezależnie jakby zespół nie grał to Mata jest na chwilę obecną nie do zdjęcia, bo zdejmować Mate na siłę, żeby Henrich odzyskiwał formę mija się z celem według mnie
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.