W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jak stwierdził agent Anthony‘ego Martiala, Philippe Lamboley, napastnik Manchesteru United poczuł się dotknięty faktem utraty swojego początkowego numeru na koszulce.
» Anthony Martial musiał pogodzić się z faktem oddania swojego boiskowego numeru
Reprezentant Francji musiał się pogodzić z oddaniem trykotu z numerem dziewięć, który przejął Zlatan Ibrahimović.
- Nie będę kłamał na ten temat, Anthony poczuł się dotknięty odebraniem mu jego numeru. To była dla niego niemiła niespodzianka i przez kilka dni był rozczarowany - powiedział Lamboley w wywiadzie dla RMC.
- Jest to jednak profesjonalista, który wiedział, że musi walczyć. Osobiście nie zaakceptowałem tej decyzji, która wydała mi się pozbawiona szacunku i nie na miejscu. Powiedziałem o tym przedstawicielom klubu. Tak się nie robi. Idziemy naprzód, ale o tym nie zapomnieliśmy.
- Nie jest prawdą, że Anthony ma złe relacje z José Mourinho. To profesjonalna relacja. Nie jestem pewny, czy Mourinho wydobędzie z niego to, co najlepsze, jak to zrobił Van Gaal. Anthony jest szczęśliwy w United. Staramy się wyjść z kiepskiego okresu, Anthony już się tak często nie uśmiecha. Ludzie, którzy go znają, wiedzą, że on lubi się śmiać.
- Anthony jest bardzo oddany Manchesterowi United. On chce tylko cieszyć się wspaniałym sezonem zwieńczonym wieloma trofeami. Trzeba po prostu pozwolić mu robić swoje. Już do tej pory dokonał wielkich rzeczy, mimo zaledwie 20 lat na karku. Mogę obiecać, że najlepsze nadal przed nim - podsumował agent piłkarza.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
Klimaa: Popieram opinie że odebranie numeru Martialowi bez wcześniejszej rozmowy na ten temat było bardzo chamskie. Chłopak miał niezwykle udany poprzedni sezon. Z tego co m wiadomo to chłopak się rozwiódł a w tak młodym wieku może to być rzeczywiście poważny cios. Więc nie układa mu się w życiu prywatnym a tu nagle jeszcze klub mu robi taki numer..
szturm: Obrażony czy nie, ale dziwię się agentowi, że rozpowszechnia tego typu informacje. Nie wiem co chce ugrać w ten sposób dla swojego klienta. Dla mnie puszczanie tego typu informacji do mediów, robi tylko smród wokół zawodnika. I teraz co Ibra ma przeprosić Antoniego? Bo nie rozumiem.
Fenek: Z tym numerem to była farsa, zwłaszcza że ibra za rok max dwa i tak pewnie zakończy karierę. Ale też nie ma co ukrywać, że Martial jest daleki od formy.
reddev7: Szkoda, że Mourinho posadził go na ławce. Chłopak niesamowicie się rozpędzał i faktycznie wygląda na to, że Van Gaal miał na niego dobry wpływ, a przede wszystkim dał mu chyba mocnego kopa i zastrzyk pewności siebie, teraz tego nie widać :(
uzio: normalnie, dla niektórych to kwestia psychologii, co było z Valencia jak dostał 7 tragiczny sezon po którym wrócił do starego numeru. Teoretycznie numery nie grają ale to nie oznacza, że nie oddziałują na psychikę piłkarza. Poza tym Martial z tym numerem powiązał swoja markę odzieżową i na pewno na tym stracił. Z resztą normalnie jest tak, że przychodzi nowy piłkarz do klubu i dostaje taki numer jaki jest wolny. Po prostu takie są obyczaje i tak się nie robi. To co pokazuje Martial w tym sezonie to druga sprawa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.