Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Giggs: Fellaini był panicznym transferem

» 22 października 2016, 13:16 - Autor: Rio5fan - źródło: MEN.co.uk
Ryan Giggs stwierdził, że David Moyes nie mógł zaliczyć swojego pierwszego okna transferowego w Manchesterze United do udanych.
Giggs: Fellaini był panicznym transferem
» Marouane Fellaini zjawił się na Old Trafford za sprawą Davida Moyesa
Szkocki szkoleniowiec zdołał sprowadzić na Old Trafford tylko Marouane‘a Fellainiego za 27 milionów funtów z Evertonu.

- Wzmocnienie zespołu w pierwszym oknie transferowym pod wodzą Davida Moyesa nie poszło zgodnie z planem. Nie winię za to menadżera. Przybył do klubu bez wiedzy na temat drużyny. Nie wiedział, komu dać wolne w odpowiednim momencie, czy który zawodnik jest właściwy na dany rodzaj spotkania - stwierdził Giggs.

- My mogliśmy mu w tym pomóc, ale szkoleniowiec musi zdobyć tę wiedzę na przestrzeni czasu. Transfer Marouane‘a Fellainiego odbył się w ostatnim dniu okienka, co było jedynym znaczącym zakupem klubu. Potrzebowaliśmy dwóch czy trzech wielkich nazwisk, co sugerowało, że nie wszystko idzie po naszej myśli.

- Manchester United kupował już piłkarzy w ostatnim dniu okna transferowego. Dimitar Berbatov został pozyskany w ten sposób w 2008 roku. Tym razem było jednak inaczej. Dało się wyczuć więcej paniki - podsumował Walijczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Pomysł Rashforda na pokonanie Chelsea
Następny news »
Conte: Gra na remis to nie futbol

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


jaratkow: Do dziś Fellaini "płaci" za tamten paniczny zakup Moyesa koniecznością przyjmowania na klatę hejtów wypisywanych przez naszych "kibiców" marki "gimbus". Prawdę wypowiada Giggs, iż trener winien zyskać wiedzę o faktycznych potrzebach drużyny z czasem. Niemniej Moyes ten limit czasu na zdobycie wiedzy wydłużył sobie sam rozbijając w puch cały sztab szkoleniowy jaki pozostał w United po sir Aleksie. Wszystko co potem, a nawet jeszcze teraz, było i jest tego konsekwencją.
Dziś wielu wytyka Belgowi słabsze występy nie dostrzegając, że niemal każdy z graczy od czasu do czasu takie ma. W porównaniu z innymi jest może Fellaini mniej elastyczny ale... na bardziej siłowo grających wysokich rywali niewielu (jeśli w ogóle) mamy na Old Trafford lepszych. Zatem bez względu na to czy był to transfer przeprowadzany w panice i wtedy z pozoru przepłacony - dziś powinniśmy go uznawaćza korzystny dla naszej drużyny.
» 23 października 2016, 12:20 #5
Bossicky: Paniczny, lekko przepłacony ale mimo wszystko wartościowy.
» 23 października 2016, 01:06 #4
razzor91: Ja myślę, że głównym problemem było zamieszanie związane z odejściem SAF, dodatkowo też spore zamieszanie w tamtym okienku na rynku transferowym. Mimo wszystko z biegiem czasu uważam, że transfery Moyes'a > Transfery LVG.
» 22 października 2016, 14:35 #3
UrbannLegend: Jakie zamieszanie? Jeszcze przed końcem sezonu było wiadomo, że SAF odchodzi, a jego miejsce zajmuje Moyes. Facet miał całe okienko do zagospodarowania, a zrobił szalony transfer w ostatnim momencie, co było totalnym bezsensem. "Zamieszanie na rynku transferowym" to jest co roku po otwarciu okienka.
» 22 października 2016, 15:03 #2
Diabelred: UrbannLegend

Nie wina Moyesa, ze nie udalo sie sciagnac Herrery czy to, ze Thiago tuz przed podpisaniem kontraktu wypial sie na nas i polecial do swojego pilkarskiego ojca Guardioli. Szkot mial swoja liste pilkarzy i oprocz tych co wymienil Muuuuuuuuuuu jeszcze byl Bale i nie wykluczone, ze jeszcze paru innych. Moyes mial pecha, ze akurat wraz SAFem odszedl Gill, a na jego miejsce przyszedl zielony w tych sprawach Woodward.

Muuuuuuuuuuu,

Akurat w przypadku Fabregasa, to ten po prostu wtedy jeszcze nie chcial odchodzic z Barcelony i tu nawet Gill nic by nie zdzialal. Jego sytuacje diametralnie zmienila sie rok pozniej co wykorzystal Mourinho.
» 22 października 2016, 18:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.