W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Marcus Rashford na łamach Inside United wyjawił skąd wzięła się jego zwyżka formy w ostatnim sezonie, która pozwoliła mu wskoczyć do pierwszego składu Manchesteru United i często trafiać do siatki.
» Marcus Rashford cieszy się, że może występować na wielu pozycjach
Anglik pod koniec 2015 roku zaczął intensywnie pracować na wykańczaniem akcji z trenerem United Colinem Little. Wcześniej Rashford często występował na pozycji numer 10, a dzięki dodatkowym zajęciom 18-latek mógł poszerzyć swój piłkarski repertuar.
– To mi pomogło i zmieniło moje nastawienie do gry – powiedział Rashford.
– Zazwyczaj lubiłem dostać piłkę do nogi i pokazać ludziom, co mogę z nią zrobić. Teraz wiem, że są inne możliwości wpływania na grę. To trochę otworzyło mój umysł.
– Nie żałuję gry na pozycji numer 10, bo to oznacza, że wciąż mogę tam grać, jeśli będzie to konieczne. Mogę występować na dziesiątce, na skrzydłach i z przodu. Mam więc dobry arsenał.
– Kiedyś patrzyłem na piłkarzy, którzy dryblowali, stwarzali sytuacje i strzelali. Ale typ zawodnika, którym chcę być teraz, różni się od tego, którym chciałem być kiedyś – dodał Rashford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Trenera nie znam który tak wpłynął na młodego Anglika ale widać że dokonał czegoś wielkiego. Wielki może być Rashford jeśli tylko nadal będzie ciężko pracować. Trzymam za niego kciuki bo chciałbym aby nasz klub był kojarzony ze świetnymi wychowankami - jak to było w latach 90-tych.
Fenek: Co do gry indywidualnej to mam nadzieję, że Mou w przyszłości to zmieni. Wolałbym oglądać więcej kombinacyjnych akcji, niż zdawać się na farta/umiejętności pojedynczych piłkarzy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.