Manchester United musiał zmierzyć się z czołowymi klubami europejskiego futbolu, by pozyskać dwóch niezwykle utalentowanych piłkarzy - Tahitha Chonga i Nishana Burkarta.
» W sumie 58 ex-piłkarzy United zobaczyliśmy w ubiegłym sezonie na angielskich boiskach
16-latkowie są obecnie członkami składu Akademii United, która między innymi poprzez zatrudnienie Nicky'ego Butta, pragnie przywrócić utracony blask.
Butt, produkt słynnej szkółki z 1992 roku, wierzy że para nowych piłkarzy pomoże w odbudowie słynnej akademii Czerwonych Diabłów.
- Sprowadzenie Chonga i Burkarta było tak naprawdę pierwszym przypadkiem, kiedy musieliśmy udać się na zakupy wgłąb Europy - powiedział Nicky w wywiadzie dla M.E.N. Sport.
- Tahith ma wszystko, czego można oczekiwać od młodego piłkarza, by zostać topowym graczem. To samo dotyczy się Nishana.
- Rodzice Nishana są byłymi Olimpijczykami, więc sport ma we krwi. Tahith jest dość wysoki, barczysty, obaj są dobrze zbudowani, perfekcyjna budowa ciała, niczym atleci.
- Mają dobry punkt wyjściowy, odpowiednie umiejętności i wiarę w swoje umiejętności, co oczywiście musisz posiadać w tym klubie.
Mimo sporego zainteresowania ze strony innych klubów, United ostatecznie udało się pozyskać perełki młodzieżowego futbolu.
- W ubiegłym roku odbyłem rozmowę z rodzicami chłopaków, a ich reakcja była bardzo pozytywna. Nie chcieli przenosić się w inne miejsce. To bardzo miłe.
- Kluby mogą powiedzieć młodym graczom cokolwiek, mogą ich później sprzedać, jednak fakt jest taki, że dajemy im możliwość wejść na ścieżkę do prawdziwej kariery. Nikt temu nie może zaprzeczyć. Potwierdzają to tylko statystyki. Żaden klub w Europie nie może pochwalić się taką ilością wypromowanych piłkarzy, jak właśnie United.
- W ubiegłym sezonie około 58 naszych byłych piłkarzy grało w Premier League i niższych ligach. Oprócz tego możemy się również pochwalić debiutantami w pierwszym zespole jak Marcus Rashford
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.