W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zlatan Ibrahimović będzie miło wspominał swój debiut w Premier League. Szwed zdołał strzelić gola, a Manchester United pokonał Bournemouth 3:1.
» Zlatan Ibrahimović wpisał się na listę strzelców w swoim premierowym meczu w angielskiej ekstraklasie
Swoje trafienia w tym meczu dołożyli także Juan Mata oraz Wayne Rooney, co przełożyło się na pierwszy w tym sezonie komplet punktów dla Czerwonych Diabłów.
- Pierwszy cel to zwycięstwo. Jeżeli strzelam gola i pomagam drużynie, to cieszę się jeszcze bardziej. Każde trafienie jest jednak pomocne, niezależnie od tego, kto tego dokona. Dla mnie liczy się zwycięstwo, a bramki są tylko bonusami - powiedział napastnik Manchesteru United.
- To był trudny mecz. W pierwszej połowie nie graliśmy na sto procent, ale po zmianie stron szło nam łatwiej, mieliśmy więcej miejsca, co przełożyło się na drugą i trzecią bramkę. Zwycięstwo na start jest istotne.
- Nie jest mi łatwo, wszystko jest dla mnie nowe, koledzy, klub, otoczenie czy kolejne stadiony, ale powoli się przyzwyczajam. Staram się po prostu wykonywać swoje zagrania i pomagać drużynie w wygrywaniu - zakończył Ibrahimović.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Klimaa: Zlatan dodaje nam energii - tak samo jak Mourinho który ciągle się rusza przy ławce (to chcemy widzieć bo miałem już dość patrzenia na brudnopis LVG).
piter100000:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.08.2016 21:25
to małe zdjęcie mistrzostwo normalnie :) zresztą reakcja po golu Zlatana też była fajna. radość, motywowanie zawodników przez Jose przy linii bocznej. takie chwile chciałbym oglądać w każdej kolejce
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.